Data: 2002-08-14 08:51:07
Temat: Re: Effaclar K - to teraz moje obserwacje
Od: "Mapet\(ka\)" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bo kupiłam sobie wczoraj (reklama dźwignią handlu itd., może Wy
> się jednak zgłoście po jakąś prowizję). Dostałam w plastikowym
> pudełeczku z próbką żelu, tak jak pisała Krycha. Żel poszedł na
> pierwszy ogień i pokochałam go od pierwszego spłukania. Bo to
> jest chyba pierwszy żel do mycia twarzy, który nie zostawia mi
> "czegoś" na skórze i chwała mu za to. Wieczorem posmarowałam się
> kremem - na jakieś konkrety trochę za wcześnie, ale za
> błyskawiczne wchłanianie i pozostawienie "suchej" buzi też
> zasługuje na pochwałę.
qrcze, naprawde macie dar przekonywania. Ide dzisiaj kupic to cos. Ale
zdradzcie, jaka cena, bo jakos nie dopatrzylam sie tego w postach (moze juz
bylo?)
Mapetka
--
"Primum non stresere..."
|