Data: 2012-07-15 16:20:44
Temat: Re: Egzystencja i esencja.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 15 Jul 2012 09:14:23 -0700 (PDT), Voyager napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Sat, 14 Jul 2012 14:30:47 -0700 (PDT), Voyager napisaďż˝(a):
>>
>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Sat, 14 Jul 2012 14:15:25 -0700 (PDT), Voyager napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>>>> Dnia Sat, 14 Jul 2012 13:58:37 -0700 (PDT), Voyager napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>>>>>> Dnia Sat, 14 Jul 2012 12:33:02 -0700 (PDT), Voyager napisaďż˝(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> No nie wiem Ikselcia czy mogliby�my kopulowa�, bo czasem jeste� taka
>>>>>>>>> cz�owiekowata, a czasem taka ludzka i tu powstaje pytanie. Czy aby nie
>>>>>>>>> dosz�o do pomieszania gatunk�w. ???(...)Jak widzisz na Aich� nie
>>>>>>>>> wsiad�em bo napisa�a po ludzku(...)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Cďż˝, pozostaje wam... kopulacja...
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> No zachowuje si� jak cz�owiek,
>>>>>>
>>>>>> Czyli co - kopulacja jest taka... ludzka?
>>>>>>:->
>>>>>>
>>>>>>> wi�c nie ma przeciwskaza�, ale czy z
>>>>>>> cz�owiekowatym to nie by�aby zoofilia przypadkiem? I rano spojrza�bym
>>>>>>> w lustro , z�apa� w r�ce swoj� twarz i musia�bym m�wi� do
siebie_ty
>>>>>>> zbocze�cu:).
>>>>>>
>>>>>> A ja radzi�abym ci [zamiast patrze� w lustro] si� zastanowi� raczej,
czy
>>>>>> aby na pewno jesteďż˝ taki... ludzki, skoro kopulujesz...
>>>>>> --
>>>>>> XL
>>>>>
>>>>> A w czym przeszkadza ci s�owo
>>>>
>>>> S�OWO? - dobre sobie.
>>>> 3333-]
>>>>
>>>>> kopulacja?
>>>>
>>>> W mojej cz�owiekowato�ci. Tobie w twoim cz�owiecze�stwie, jak rozumiem,
nie
>>>> przeszkadza - do kopulacji nada ci si� ka�dy, kto "ci co� "napisze po
>>>> ludzku", i juďż˝ :->
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> To kopulacja zosta�o u�yte " pomi�dzy" bo mo�na te� wpa�� na
cz�owieka
>>> jak i antycz�owieka,
>>
>> Wpa��?
>> To chyba tylko taki ludzki ludďż˝, jak ty.
>> My, cz�owiekowaci, nie "wpadamy" na nikogo. My nie "kopulujemy". My
>> kochamy, jeste�my z kim�, dajemy siebie.
>>
>>> tylko po cz�owieku s� dobre prze�ycia, po
>>> cz�owiekowatym nie bardzo. Zreszt� to twoje wydziwianie ma si� do
>>> "rucha�" kt�re patologia nadu�ywa, bo kocha�, wydaje im si� zbyt
>>> uczuciowe, a oni nie chc� za takich uchodzi�, gdy� nieodr�niaj�
>>> relacji od sp�kowania i pozostaj� w �wiecie ruchania. Oczywi�cie gdy
>>> si� nadu�ywa.
>>
>> Be�kot.
>> --
>> XL
>
> Ach to uważasz się za człowiekowatą,
Oczywiście - skoro ty uważasz się za człowieka, to ja ci bardzo chętnie
ustępuję miejsca w nomenklaturze stworzonej tylko i wyłącznie na twój(sic!)
użytek. Dla mnie terminologia nieważna...
> wy nie wiecie co to miłość,
> konfliktujecie związki gdyż nienawidzicie partnerstwa a gdy jeden jest
> pod drugim nie ma mowy o miłości.
Malutki, jestem w szczęśliwym związku od ponad 30 lat, zakochana wciąż w
jednym facecie. Co ty mi możesz opowiedzieć o czymś, czego NIGDY nie
zaznałeś i nie zaznasz...
--
XL
|