Data: 2004-01-19 14:26:29
Temat: Re: "Ekologom"
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Michal Misiurewicz wrote:
> > > Ogólnie nie mam nic przeciwko tworzeniu nowych odmian roślin czy ich
> > > genetycznym modyfikacjom. Nie podoba mi się to że udoskonalanie
> > > zoptymalizowane jest wyłącznie na cenę/wydajność i dzieje się to kosztem
> > > jakości.
> > A czy po za poutyskiwaniem masz na to jakiś wpływ???
> > Myślisz, ze da się gadaniem odwrócic bieg rzeki???
> To nie jest rzeka, ale dzialalnosc ludzka. Producenci dostosowuja sie
> do wymagan odbiorcow. Powinnismy miec wymagania i mowic o tym
> jak najglosniej.
I nie kupować tylko dlatego, że wpychają. Na grupie zwierzakowej było kiedyś
pytanie, co odpowiedzieć nachalnej panience pytającej, dlaczego nie kupuje
whiskasa. Pomijając opcje, że panienka zwyczajnie się "pytonowi" podobała,
to świat na głowie stoi, jeżeli wmówią nam, że mamy się tłumaczyć z
niekupowania :->
Krycha&Co(ty) nie kupująca większości reklamowanego [censored]
|