Data: 2010-11-06 17:21:40
Temat: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 06 Nov 2010 16:19:48 +0100, vonBraun napisał(a):
> medea wrote:
>
>> W dniu 2010-11-06 14:15, vonBraun pisze:
>>
>>> Właśnie! Cos tam dziewczyny piszą, że zachowuje sie "profesjonalnie" i
>>> "naturalnie". Może dla profesji zakonnicy ten ubiór jest profesjonalny.
>>> A czy zgodny z NATURĄ kobiety o takim współczynniku biust/biodra
>>> szczerze wątpię. Myślę, że Glob zgodziłby sie, że to najprawopodobniej
>>> skutek bliskich kontaktów z KK ;-)
>>
>>
>> A mógłbyś (celem zobrazowania swojej myśli przewodniej) pokazać jakiś
>> przykład kobiety ubranej odpowiednio zarazem dla swojego zawodu
>> polityka, jak i pogodzonej ze swoim erotyzmem? Masz przykład takiej
>> kobiety z polskiej sceny politycznej?
>>
>> BTW Czy taka kobieta faktycznie przypomina Ci zakonnicę:
>>
>> http://www.fakt.pl/Takie-nogi-to-skarb-,galeria-arty
kulu,76045,3.html
>>
>> ???
>>
>> Jeśli tak, to gratuluję zakonom w Twojej okolicy. Albo po prostu jesteś
>> zaburzony i wszędzie widzisz niedostępne zakonnice. ;))
>>
>> Ewa
> Wydaje mi się, że moje i /jak sądzę/ PD rozważania, dotyczyły tu cycków
> Kluzik-Rostkowskiej. Jeśli zerkniesz na dekolty obu Pań na zdjęciu nr 5
> ze swojego linku, znajdziesz potwierdzenie dwu faktów:
> (1) Mucha stosuje dodatkowo dekolt, choć nie ma czym epatować
> (2) JKR nie stosuje dekoltu, a - doprawdy - ma czym
> [...]
>
Właśnie m.in. dlatego, imo, unika głębokich dekoltów.
I świadczy to o jej klasie, drogi vonBraunie, o niczym innym. Scena
polityczna nie jest miejscem prezentacji biustów. Wylewający się z dekoltu
obfity biust (plus obdrapane dwu centymetrowe pazury) niech pozostaną
atrybutem "pani Zenki" w okienku na poczcie ;) No i ewnetualnie pani
M.Potockiej ;)
http://tinyurl.com/3agxms6
Pienkne ;)
Pozdrawiam,
M.
|