Elastyczne wezyki do wody

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30

11. Data: 2006-01-06 20:03:36

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: "JerzyR" <j...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

> elewację budynku. Jak co roku nie wymienisz na nowe, to nie znasz dnia ani
> godziny.

nie przesadzaj - kto wymienia co roku? Pierwsze słyszę?!

JR

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-01-06 21:28:54

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> nie przesadzaj - kto wymienia co roku? Pierwsze słyszę?!

Nie przesadzam. Nikt nie wymienia. W mojej Spółdzielni 70% zalań mieszkań to
pęknięte elastyczne wężyki.

Te dobre właśnie widziałem w Leroy Merlen (Warszawa, przy wyjeździe na
Pruszków). Są przy końcu alei hydraulicznej, na samym dole, mało widoczne.

Pozdrawiam

Czapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-01-07 21:02:30

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: Miroo <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 5 Jan 2006 20:56:05 +0100, Jarek P. napisał(a):

> Myślę, że dobre będą każde, do których przyznaje sie jakis
> producent, wg mnie większośc awarii wężyków spowodowana jest nie
> ich jakością a błędnym montażem: zbyt silne zgięcia, jakiekolwiek
> zgiecia tuż przy króćcach mocujących albo najczęstszy błąd:
> skręcenie weżyka przy jego dokręcaniu.

Jak mocno dokręcać wężyk? Bo w pewnym momencie właśnie
zaczyna się kręcić cały (nie tylko nakrętka) a luz jest
chyba wtedy jeszcze zbyt duży żeby to zostawić.

--
Pozdrawiam
Miroo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-01-07 21:11:57

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: Miroo <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 05 Jan 2006 16:02:14 +0100, Piotr Fonon napisał(a):

> Temat niby wałkowany, ale jakoś trudno doszukać się konkluzji. Ostatnio
> szukałem dobrych wężyków do wody. Pytałem i w sklepach i hydraulików, a
> [...]

Obecnie ciężko znaleźć coś innego niż Invena w hipermarketach
budowlanych (przynajmniej u mnie w Kielcach). Są wężyki
innych firm (coś niemieckie w praktikerze) lub noname
ale to pojedyncze sztuki - nie ma wyboru długości).
Nota bene Invena to o ile wiem firma Kamińskiego - tego
co biega po biegunach.

Co do wężyków - w mieszkaniu, które kupiłem niechcący
dotknąłem wężyka przy spłuczce: oplot zamienił się
w pył, a na oko wyglądało wszystko nieźle. Nie znam
producenta ani czasu eksploatacji. Dzięki przypadkowi
wymieniłem w porę :)

Za to miałem problem z wężykiem gumowym pod wanną.
Sparciało i pękło paskudztwo. A dostać się do tego - masakra.
Mam teraz dziurę na 1/4 wanny w murku :(
Nie powiem - wąż był solidny - nie mogłem go przeciąć
tym łamanym nożykiem, ale najwyraźniej czas go pokonał.
Wniosek - co kilka lat warto wymienić. Można odkręcić
jeden z wężyków i obadać (zazwyczaj sztywnieją i stają
się kruche) - jak będzie zużyty - wymienić wszystkie.

--
Pozdrawiam
Miroo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-01-07 21:55:40

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: "Piotr_boncza" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miroo" <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl
>
napisał w wiadomości news:azd6ojwkx8d7$.dlg@miroo.miroo.miroo.pl...

> Nota bene Invena to o ile wiem firma Kamińskiego - tego
> co biega po biegunach.

Dzięki, że ostrzegłeś. Z poprzednią, Gama San, mam jak najgorsze
doswiadczenia. Wężyki też mieli samopękające...

Polecam Valvex

A generalnie trudne do odróżnienia bywają w oplocie alu. Te utylizują się
zaraz po założeniu.

pozdrawiam Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-01-07 22:46:40

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: Miroo <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 7 Jan 2006 22:55:40 +0100, Piotr_boncza napisał(a):

> Użytkownik "Miroo" <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl
>
> napisał w wiadomości news:azd6ojwkx8d7$.dlg@miroo.miroo.miroo.pl...
>
>> Nota bene Invena to o ile wiem firma Kamińskiego - tego
>> co biega po biegunach.
>
> Dzięki, że ostrzegłeś. Z poprzednią, Gama San, mam jak najgorsze
> doswiadczenia. Wężyki też mieli samopękające...

Sprostuję się:
Invena to nie firma tylko marka firmy Gama San S.A.

> Polecam Valvex
>
> A generalnie trudne do odróżnienia bywają w oplocie alu. Te utylizują się
> zaraz po założeniu.

Kupowałem Invena w stalowym oplocie, bo tylko takie znalazłem
o interesującej mnie długości i "na prędko". Niemniej chyba
instynktownie omijałem te z plastikową wkładką w środku.
Czas pokaże.

--
Pozdrawiam
Miroo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-01-07 23:08:45

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Miroo wrote:

> Jak mocno dokręcać wężyk? Bo w pewnym momencie właśnie
> zaczyna się kręcić cały (nie tylko nakrętka) a luz jest
> chyba wtedy jeszcze zbyt duży żeby to zostawić.

Po prostu trzeba go dokręcać jednocześnie trzymając króciec
choćby kombinerkami.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-01-08 11:43:30

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: "Piotr_boncza" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miroo" <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl
>
napisał w wiadomości news:1qu5ioggddxw9$.dlg@miroo.miroo.miroo.pl...
> Dnia Sat, 7 Jan 2006 22:55:40 +0100, Piotr_boncza napisał(a):
>
> > Użytkownik "Miroo" <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl
>
> > napisał w wiadomości news:azd6ojwkx8d7$.dlg@miroo.miroo.miroo.pl...
> >
> >> Nota bene Invena to o ile wiem firma Kamińskiego - tego
> >> co biega po biegunach.
> >
> > Dzięki, że ostrzegłeś. Z poprzednią, Gama San, mam jak najgorsze
> > doswiadczenia. Wężyki też mieli samopękające...
>
> Sprostuję się:
> Invena to nie firma tylko marka firmy Gama San S.A.

Dla mnie jeden pies. Przed laty, gdy byłem początkującym przedsiębiorcą
nabyłem w Gama San w Gdańsku karton rury pex. U klientki zdemontowano
podłogę i ułożyłem rury od rozdzielaczy do miejsc gdzie miały być grzejniki.
Po wykonaniu prac murarskich i ułożeniu podłogi zaproszono mnie do montażu
grzejników. Przy próbie montażu kształtek i rozdzielaczy okazało się, że
rura ma różne grubości ścianek. Na długości 2m zmieniała się od 0,5 do
3,5mm. Już nie będę opowiadać szczegółowo jak Gama San wypięła się na mnie.
Przez ostatnie 17 lat zadna inna firma nie potraktowała poważnego przecież
problemu z takim lekceważeniem. Stwierdzili, że to normalne i mam oddać im
materiał, rozpatrzą reklamację w terminie 3 miesięcy :-). Klientka ma się
bujać a ja wraz z nią. Wymienić materiału nie mogą. Mam sobie kupić
następny, a jak będzie z takimi samymi wadami to znowu oddać do reklamacji.
Kartonu bez sprzedaży nie pozwolą rozpakować i sprawdzić czy rura jest
lepsza. I...
Do dziś się gotuję na myśl o Gama San. Kosztowało mnie to kilka półlitrówek
dla majstrów od podłogi. Tydzień demontowaliśmy deski podłogowe i z pomocą
majstrów montowaliśmy ponownie. Od tego czasu jak pex to wyłącznie VIRSBO.
Jak ktoś chce tańsze rozwiązania to chętnie, ale podpisuje cyrograf w którym
uprzedzam o problemach.
Z wężykami było podobnie. Ale szczęśliwie nie ja montowałem. Prowadziłem
pogotowie lokatorskie i spora część zalań była spowodowana wężykami (~40%) i
wadliwą instalacją miedzianą (~15%). Około 40% zalania spowodowane przez
kanalizację. Reszta uszkodzenia instalacji stalowych (korozja) i armatury.

Pozdrawiam Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-01-08 12:21:04

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: Miroo <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 8 Jan 2006 12:43:30 +0100, Piotr_boncza napisał(a):

> Z wężykami było podobnie. Ale szczęśliwie nie ja montowałem. Prowadziłem
> pogotowie lokatorskie i spora część zalań była spowodowana wężykami (~40%) i
> wadliwą instalacją miedzianą (~15%). Około 40% zalania spowodowane przez
> kanalizację. Reszta uszkodzenia instalacji stalowych (korozja) i armatury.

Interesująca statystyka. Będę wiedział na co zwracać
baczniejszą uwagę.

--
Pozdrawiam
Miroo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-01-08 12:27:18

Temat: Re: Elastyczne wezyki do wody
Od: Miroo <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 8 Jan 2006 00:08:45 +0100, Jarek P. napisał(a):

>> Jak mocno dokręcać wężyk? Bo w pewnym momencie właśnie
>> zaczyna się kręcić cały (nie tylko nakrętka) a luz jest
>> chyba wtedy jeszcze zbyt duży żeby to zostawić.
>
> Po prostu trzeba go dokręcać jednocześnie trzymając króciec
> choćby kombinerkami.

Szczerze mówiąc miałem takie warunki pracy, że mogłem
dokręcać tylko jedną ręką i to w ciemno, bo było
to tak głęboko, że głowę musiałem oprzeć o krawędź
wanny :(
A ile miałem zabawy z odkręceniem starej rurki!
W sumie ze dwa dni mi zeszło zanim mi się udało, bo
cała rura stalowa się obracała w ścianie. Udało się
dopiero jak pożyczyłem wielki klucz nastawny i zastosowałem
dźwignię półtorametrową dechą, a druga osoba trzymała rurę,
żeby ta się nie obracała.

--
Pozdrawiam
Miroo