> Magdalaena napisała
>>Mnie najlepiej się pracuje z klawiaturą na wysuwanej szufladzie,
papierami
na blacie powyżej, a myszką w głębi blatu (tak , żeby oprzeć łokieć) .

Madoniowie napisał(a):
> A nie wsuwa ci się szuflada, jak łapiesz za mysz? Rozwiązanie takie jest
> całkiem niezłe, o ile mało się używa klawiatury.
Można powiedzieć, że pracuję w dwóch trybach
1. rekreacyjno - internetowym - w tedy w zasadzie tylko myszka i łokieć
wygodnie oparty na blacie
2. zawodowo - tekstowym - tylko klawiatura i pisanie łysego tekstu (mam
upodobanie do skrótów klawiaturowych).

> A potem projekt i do pana Czesia :-)
Tak poważnie - czy ktoś z Was zna w Warszawie takiego fachowca ? Przy
czym interesuje mnie pan Czesio z opcją myślenia, a nie tylko wykonania
mojego projektu.
Pozdrawiam
Magdalaena