> Przyjemne, podloga szybciej schnie, dodatkowo lekko dogrzewa. Czas
> rozgrzania - ok 1,5 do 2 godziny. Sterowanie mam "reczne" tzn. wylacznik z
> termostatem.
A czy w praktyce włączasz tę podłogę na dłuższy czas, np. miesiąc - i cały
czas masz ciepło w łazience, nie zmieniasz tego, czy też codziennie włączasz
i wyłączasz? Bo np. byłoby dobrze mieć cieplutko o świcie w łazience - wtedy
trzeba włączyć wieczorem? A żeby wieczorem się kąpać - wypadałoby włączyć
rano...
Pytam, bo chcę we własnej remontowanej łazience zainstalować taką matę, a
właczanie i wyłączanie jest dla mnie zagadką. Czasowe włączniki
elektroniczne, jakie spotkałam 'na półce przy matach' kosztują blisko tyle
co mata...
Jak więc postępować z tym urządzeniem?
A czy wiesz może jak sprawdziłaby się mata w podłodze w kuchni, otwartej na
duży salon (salon ogrzewany kaflowym piecem elektrycznym)?
Pozdrawiam,
Magda