Data: 2006-01-08 09:22:41
Temat: Re: Elektryka - usterka
Od: "Marcin P." <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ze sobą dopóki nie dotknąłem wtyczki lodówki
> w sąsiadującej kuchni - była gorąca. Wtyczka tak się
> przyspawała do gniazdka, że dała się wyjąć dopiero
> z całymi flakami gniazda z puszki.
A ja miałem ciągle palące się gniazdko w łazience bo budowlańcy oddając blok
podłączyli mi na przewód uziemiający fazę. To znaczy blok był z czasów gdzie
prowadzono w ścianie przewody 2 żyłowe. A 3 przewód ochronny zwierało się w
gniazdku z zerem. Ponieważ żaden z budowlańców nie sprawdził jak to wyszło
miałem fazę na bolcu. Efekt tego to kopiąca pralka i wiecznie spalone
gniazdko.
|