Data: 2001-04-06 20:59:05
Temat: Re: Emocje - moje przekleństwo
Od: "Vesemir" <m...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie chodzi o zazdrosc.
> A w jakim jestes wieku?
18 lat. Młody jestem.
> > Nie... inaczej... jak coś jest dla mnie nieosiągalne: np. jakaś
> dziewczyna,
> > to dopiero wtedy pragnę ją zdobyć. I to tak bardzo że jestem nią
> zauroczony.
> > Jeśli jej nie dostaję to ciieropię, jak mi się uda tracę
zainteresowanie.
>
> Ja mysle ze z Toba wszystko OK, tylko za bardzo chcialbys miec rozne
> rzeczy ktore chyba nie zawsze jednak sa dla Ciebie najlepsze.
> Dlatego gromadza sie w Tobie niepotrzebnie negatywne emocje ktore
> z kolei ujawniaja sie w nieoczekiwanych sytuacjach co odbierasz jako
> komplikacje. Chyba wciaz jeszcze poznajesz Siebie i uczysz sie jak Sobie
> radzic ze Soba.
Chyba tak, bede sie staral nad soba panowac....
> Pewnie w dodatku jestes mlodziutka osoba i chcialbys jeszcze wiele
> doswiadczyc nie baczac czy jest to dla Ciebie akurat dobre czy tez nie.
> Nawet jesli instynktownie czujesz ze cos nie zabardzo.
>
> BTW: tez tak kiedys jakby mialem, ale z czasem chwyta sie harmonie
> pomiedzy uczuciami, pragnieniami, instynktem i rozumem.
> No i tego wlasnie Ci zycze. :)
Dziekuje:)
To mi pomoglo:)
Ves
|