Data: 2010-03-01 10:33:56
Temat: Re: Ender
Od: Iska <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 1 Mar, 11:23, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> Użytkownik "Iska" <f...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:e39cbdc2-49c2-4150-85fd-bda1f6c6cf56@
g28g2000yqh.googlegroups.com...
> On 1 Mar, 11:18, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Iska" <f...@o...pl> napisał w
> > wiadomościnews:242e0262-fafb-47ef-afee-ab416236d9a9@
m37g2000yqf.googlegroups.com...
> > On 1 Mar, 10:53, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
>
> > > Ja się tylko zastanawiam, czy on wam się już po prostu nie znudził????
>
> > > Ile można bić w ten sam bębenek?
>
> > > MK
>
> > > I nudzi cie/Was tak bardzo że az wystosowałaś o nim odrębny wątek
> > > i strzelicie z tego tytułu 1000 postów?
> > > No doprawdy strasznie___nudny___ten___Ender :]
>
> > Watek jest nie o E. ale o stosunku członków grupy do niego, więc o co Ci
> > chodzi?
>
> > MK
>
> Jesteś żalosna...nie wiem czy ci wspominałam?
> W kazdym razie napewno dwulicowa jak mało kto, bo skoro tak cie nudzi,
> irytuje i wogóle ziewasz na
> myśl o nim, to wsadź go do kfa, albo po poprostu olej - czy to tekie
> skomplikowane? :]
>
> Isiu droga,
> jeśli wstałaś lewą nogą to Twój problem.
> Wybacz, ale szkoda mi na Ciebie czasu.
>
> MK
Słuchaj Vilar...czy do ciebie trzeba łopatologicznie?
Toż ty wykształcona kobieta jesteś.
Codziennie chrzanisz ile to ty masz roboty, harówy, tyry itede
a produkujesz do południa 200postów - nie rozumiem.
Podobnie Ender był dobry, ciekawy, i superhiper dopóki
nie "powiedział ci kilka razy do słuchu" wtedy zaczął być
straaaaaasznie nieciekawy, do tego stopnia aż godny odrębnego wątku.
Zastanów się nad rozdźwiękiem w tym co piszesz a robisz.
Skromnie uważam, że wystarczy go zignorować również poprzez
nie obsrywanie go.
Vilar, czy ty chcesz żebym się do ciebie szepnęła i pokazała
jak się człowiek wtedy czuje?
Czy uważasz że jest on aż takim szmaciarzem żeby każdy po nim skakał w
tym wątku?
Skoro ja uważam że jesteś fałszywa to czy musze w każdym poście
wybijać ci tym oczy?
Przemyśli sobie te pytania moja droga Vilciu.
|