Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Epitafium dla wierzby :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Epitafium dla wierzby :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-12-02 08:05:13

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"T.W." napisała:

> >
> > Teraz widzę jeno nowobogacki domek i czuję ogromną pustkę
> :-(
>
> To tak jakoś podobnie :-(
>
Ja z niepokojem czekam na dzień, kiedy napiszę
Epitafium dla Widoku na Góry
Jak na tych polach obok mnie powstaną trzy nowobogackie domy...
albo całe osiedle na 4-arowych działeczkach.
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-12-02 08:22:00

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "T.W." <t...@w...pl>
> Piękna była, wielka, samotna, rosła w tym miejscu od stu lat, wg
> sąsiada "stąd".
> Miała doskonale harmonijną koronę, od dawna nie ogławianą.
[...]

To błąd niestety.

> Wystarczyło czterech godzin aby przestała istnieć.

Przy okazji ostatniej wichury w parę minut praktycznie legło 4 czy 5
wierzb w najblizszej okolicy.
Jedna na wysokości trochę ponad metr czyli nie do odratowania.

> Chociaż mogła żyć - miejsca starczyłoby i dla niej, i dla domu, być
> może nawet niejednego.
> Musiała umrzeć bo...
[...]

Bo komuś było żal trochę pieniędzy na przycięcie gałęzi na jesieni.
--
Pozdrawiam, Jerzy


---

Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.803 / Virus Database: 546 - Release Date: 04-11-30

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-12-02 09:15:59

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl> napisał

> Przy okazji ostatniej wichury w parę minut praktycznie legło 4 czy 5
> wierzb w najblizszej okolicy.
> Jedna na wysokości trochę ponad metr czyli nie do odratowania.

Jerzy, _ta_ wierzba przetrwała ostatnią wichurę. I wiele poprzednich,
niektóre całkiem niedawno.
Ona od dziesiątków lat rosła na otwartej przestrzeni, pośrodku dużej
połaci pól uprawnych i pastwisk.

A teraz przez okno widzę przekrój pnia. Rzadko się widzi taki u starej
wierzby...
Ale zgadzam się z tobą w jednym - ogłowiona mogła pozostać na swoim
miejscu.
Widać była zbyt obciachowa.

Pozdrawiam
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-12-02 10:21:50

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał

> Ale zgadzam się z tobą w jednym

Z Tobą, oczywiście.
Przepraszam, wkradł się błąd :(

Pozdrawiam
Ewa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-12-02 13:19:27

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

JerzyN wrote:

>>Piękna była, wielka, samotna, rosła w tym miejscu od stu lat, wg
>>sąsiada "stąd".
>>Miała doskonale harmonijną koronę, od dawna nie ogławianą.
>
> To błąd niestety.

Dlaczego blad? Oglawianie wierzb to tradycja a nie koniecznosc.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-12-02 15:25:57

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 02 Dec 2004 13:19:27 GMT, Michal Misiurewicz napisał(a):


>
>>>Piękna była, wielka, samotna, rosła w tym miejscu od stu lat, wg
>>>sąsiada "stąd".
>>>Miała doskonale harmonijną koronę, od dawna nie ogławianą.
>>
>> To błąd niestety.
>
> Dlaczego blad? Oglawianie wierzb to tradycja a nie koniecznosc.
>


Aha, mam taką jedną, kolos wielki nie ogławianą od lat conajmniej 15-stu.
Ostatnią wichurę przetrwała bez kłopotu.

Moja babcia mówiła, ze wierzby się ogławiało, bo na przednówku brakowało
już drzewa na opał, czasem te wierzbowe witki pozwalały przetrwać.

Ale po prawdzie przyznaję, że bardziej podobają mi się wierzby ogłowione,
piękne są ot co. Na mnie ogławianie dwóch wymusił Zakład Energetyczny,
robię to raz na dwa lata najmniej.

Pozdrawiam
Marta i trzy wierzby "od zawsze"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2004-12-02 18:53:19

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
> Dlaczego blad? Oglawianie wierzb to tradycja a nie koniecznosc.

Za dokładnie, za szybko.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy


---

Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.803 / Virus Database: 546 - Release Date: 04-11-30

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2004-12-05 15:06:04

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: "Przemek Vonau" <p...@t...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:comlpm$i2b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl> napisał
>
> > Przy okazji ostatniej wichury w parę minut praktycznie legło 4 czy 5
> > wierzb w najblizszej okolicy.
> > Jedna na wysokości trochę ponad metr czyli nie do odratowania.
>
> Jerzy, _ta_ wierzba przetrwała ostatnią wichurę. I wiele poprzednich,
> niektóre całkiem niedawno.
> Ona od dziesiątków lat rosła na otwartej przestrzeni, pośrodku dużej
> połaci pól uprawnych i pastwisk.
>
> A teraz przez okno widzę przekrój pnia. Rzadko się widzi taki u starej
> wierzby...
> Ale zgadzam się z tobą w jednym - ogłowiona mogła pozostać na swoim
> miejscu.
> Widać była zbyt obciachowa.

Współczuję. Kończę budowę domu na działce gdzie umiejscowienie domu zostało
podyktowane lokalizacją starej wierzby z pięknymi leżącymi powyginanymi
pniami i starym jesionem i dzięki temu mam ogród który wygląda jakby miał
naście lat a ma dwa miesiące, pod drzewami mam zacienione tarasy a jesion
gałęziami wchodzi do okien od sypialni. Jest bosko.

PV

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2004-12-12 12:26:40

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> :((((
> Niech sczezną, niech zdychają z gorąca w upalne dni...
>
> Pozdrawiam
> Marta

Posadzą olchy wkoło domu.

Pozdrawia spoko boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2004-12-12 12:35:37

Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 12 Dec 2004 13:26:40 +0100, boletus napisał(a):

>> :((((
>> Niech sczezną, niech zdychają z gorąca w upalne dni...
>>

>
> Posadzą olchy wkoło domu.
>


Zapewne:(

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

poszukiwania
Sadzonki szparagów
Andrzejom
Gdzie zbierać dziką tarninę ?
Wiongrona

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »