Data: 2002-04-22 08:47:23
Temat: Re: Fenomen Wladcy Pierscieni
Od: "Krzysztof Kwiatkowski" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa napisał(a) w wiadomości: ...
>
>"Wilczek" <w...@i...com> wrote in message
>news:a9unhf$rrm$1@korweta.task.gda.pl...
>> No wlasnie... zdziwilo mnie to od momentu zobaczenia filmu...
>> moze juz troche w trakcie promocji przed wejsciem na ekran
>> ale po organoleptycznej konfrontacji z tym cudem kwestia
>> stala sie dla mnie jeszcze mniej jasna...
>
>a ja sie z toba zgodze,
>po wszytskich zachwytach moich znajomych obejrzalam tydzien temu to
pseudo
>dzielo filmowe
Chylimy czoła przed panią Ewą, dla której Tolkien to pseudo twórca. Nie
może być inaczej, skoro wszystkie zarzuty dotyczą tego, co było w
książce.
>podoba mi sie jedynie sam poczatek, jakies pierwsze 20 min, potem juz
tylko
>dluzyzna, przewidywalnosc akcji i nic wiecej
>no i dla mnie zakonczenie filmu banalne
Oczywiście, to Tolkien tak wymyślił. Dobro wygrywa, zło przegrywa.
Smieszny człowiek, ten Tolkien, nie?
>aha:)))))) zapomnialabym prawie mnie powalial scena jak z "piesni o
>rolandzie" mozg mu sie uszami wylewa a on walczy za ojczyzne za
przyjaciool
>i mloci swoim wiernym durendalem wroga, piekne odwzorowanie w filmie,
gdy
>umiera ten co trzy strzaly ( a moze 4 ) dostaje a trup wokol niego pada
>gesto
>ilez tu heroizmu:))!! jestem wzruszona
No bo Tolkien to cienias, z Sienkiewicza zerżnął.
>wiesz ja psychologiem nie jestem, ale moze ludzmi rzadzi jakies prawo
tlumu,
>w telewizorni powiedzieli, ze dobry film, wiec obejrzec trzeba, kolega
>powiedzial, ze dobry i WSZYSCY tak mowia, wiec wstyd sie przyznac, ze
sie
>nie rozumie sztuki i nawet jak sie nei podoba, to tzreba mowic, ze
podoba
Nie rozumieć czegoś to nie jest wstyd, dopiero jak ktoś wytłumaczy to,
czego się nie rozumiało, to dalej się upierać, że to i tak chała, i że
się nie zrozumie, bo nie - to dopiero jest wstyd.
>ale moze sie myle
Nie, na pewno nie - osoba która Tolkiena na łopatki kładzie myliłaby
się..?
"Nienormalnymi rządzą nienormalne prawa"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks.XIV
|