Użytkownik "Slawek 'IDEall' Fydryk" <s...@k...tpnet.lt> napisał
w wiadomości news:aa23vs$t3g$1.Slawek.Fydryk@krowka.mu...
> Niejaki "Raven" <k...@p...pl> napisał...
>
> > A film na podstawie czego jest? Malowidła ze ścian jaskini w
> Azerbejdżanie?
>
> A powiedz mi teraz, co mnie obchodzi na jakiej podstawie jest film. Nie
> chodze do kina na odczyty ksiazek, lecz patrzec na ruchome (mniej lub
> bardziej) obrazki. Jak narazie nie dodaje sie przed seansem streszczenia
> ksiazek czy tez ich pelnych wydan. Idac na film, ogladam film i _oceniam
> film_. Jezeli jest beznadziejny, to zadna ksiazka mu nie pomoze.

Film będziesz porównywał z książką - jeśli ją czytałeś - czy tego chcesz czy
nie, a twierdzenie, że zrobisz inaczej jest błędem.
LOTR jest filmem, który wg. mnie wymaga jakiejś wcześniejszej wiedzy na
temat świata fantasy w wydaniu Tolkiena. Jest to świat olbrzymi i wbrew
pozorom dość skomplikowany. Trzeba zaakceptować pomysły autora, by zrozumieć
prawa rządzące tym nieco innym od naszego światem. Inaczej można stwierdzić,
że film jest do dupy. Ale jego inaczej zrobić się nie dało i nie da i tyle.

Raven