Data: 2002-04-23 05:33:51
Temat: Re: Fenomen Wladcy Pierscieni
Od: "Raven" <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Slawek 'IDEall' Fydryk" <s...@k...tpnet.lt> napisał
w wiadomości news:aa26if$4sf$1.Slawek.Fydryk@krowka.mu...
> "Raven" <k...@p...pl> napisał...
>
> > Film będziesz porównywał z książką - jeśli ją czytałeś - czy tego chcesz
> > czy nie, a twierdzenie, że zrobisz inaczej jest błędem.
>
> Ciekawe, ze wiesz o mnie wiecej niz ja sam.
To fakt, z tym nie można polemizować. Jeśli czytałeś książkę i jesteś
świadomy o czym jest, to po filmie nie unikniesz porównań jednego dzieła z
drugim. Taki mały żart ze strony Twojej świadomości...
> > Jest to świat olbrzymi i wbrew pozorom dość skomplikowany.
>
> Moze w ksiazce - lecz my tu mowimy nadal o filmie, ktory jest prosty jak
> cep.
A dla mnie nie jest prosty. To kwestia odbioru.
> > Trzeba zaakceptować pomysły autora, by zrozumieć
> > prawa rządzące tym nieco innym od naszego światem.
>
> Czyli taki film dla X osobnikow, puszczany w kinie klubowym, ale za
wieksza
> kase, tak ? Nikt nie informowal podczas akcji reklamowej.
To jush naprawdę nie moja wina. Stwierdzam tylko, że ten film bez
wprowadzenia do świata Tolkiena nie jest tak samo wartościowy, bo jest źle
interpretowany.
> > Ale jego inaczej zrobić się nie dało i nie da i tyle.
>
> To jakis argument za tym, ze jest swietny ?
Tak. Zrobiono go w najlepszy możliwy sposób i jest świetny, choć nie
rewelacyjny.
Raven
|