Data: 2003-03-27 16:29:47
Temat: Re: GLAMOUR
Od: "e e" <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kvenmadur <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Moje refleksje: targetem nie jestem, na oko wydaje się być skierowany do
> dwudziestokilkulatek, niezamężnych (a ja jestem trzydziestokilkulatką a mąż
> już któryś z kolei ;)). Reklamy w ilości porażającej, za to artykuły w
> wydaniu mikroskopijnym - same newsy, ploteczki, zajawki jakby. Może target w
> założeniach twórców nie ma czasu na dłuższą lekturę. Mały format czasopisma
> potęguje wrażenie małej, sałatkowej - że tak określę - treści. Nie wiem jak
> teraz wygląda Cosmopolitan w środku, bo widziałam ostatnio chyba pierwszy i
> drugi jego numer :) ale dla mnie Glamour to Cosmopolitan v 2.0.
> To tyle :)
> Magda
>
>
Oj, ja mam 25 lat i też się nie czuję targetem:) Obstawiałabym: 17-18 lat. PO
przeczytaniu miałam lekki zawrót głowy, jak po szybkim teledysku. Faktycznie -
sałatka, i to mocno poszatkowana, zdjęcia wielkości znaczka pocztowego,
artykuły jeszcze o połowę mniejsze. Bez lupy nie razbieriosz:) Do znudzenia:
Diaz, Casta, Kidman, Madonna. Mnóstwo błedów merytorycznych - Brigitte Bardot
to dla nich aktorka hollywoodzka...
Nie sądziłam, że można zrobic pismo gorsze niż Cosmo, ale się udało:)
Zresztą, tej samej grupie dziennikarek.
Nigdy więcej:)))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|