Data: 2011-09-13 14:24:06
Temat: Re: GMO a własność
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(K)a"
>> Więc niedługo może się okazać że przyjdzie nam płacić licencje za
>> możliwość
>> rekombinacji genów z jakąś koleżanką ;)
>
> a nie placisz?? Msza swieta w Kosciele za darmoche nie jest, nie pamietam
> jak to jest w urzedzie
> panswtowym (ale chyba tez sie placilo za pieczatke na papierku)- licencja
> kosztuje, oj kosztuje - lol
>
Widzisz nie do końca masz rację, bo te koszty są obligatoryjne w związkach
certyfikowanych stosownymi sakramentami czy formalizmami. Natomiast jest
spora grupa producentów wybierających zarówno niższe koszty funkcjonowania
modelu konkubinatowego jak i pozornie samotnych partenogenetycznych matek
które nawet AFAIK mogą liczyć na systemy stypendialne dla nich przeznaczone.
pzdr
olo
|