« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-02-20 00:33:28
Temat: Re: GarnkiOn 20 Lut, 09:31, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Dobranoc - tak to juz jest, najlepiej się mysli w nocnej ciszy po seksie -
> głębia filozoficzna u stóp...
Przecież napisałam, że abo ino myśle, abo ino siedze :-)) To znaczy,
że jak myśle, to nie siedze i odwrotnie :-)))))
Dobranoc...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-02-20 02:02:28
Temat: Re: Garnki
"Spamik" <s...@s...net.pl> wrote in message
news:ercl53$pe7$1@news.telbank.pl...
> ...z warstwą miedzi ???
> Nie spotkałem w oglądanych ofertach takiego opisu ???
>
>
> Użytkownik "astoja" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:eracjs$afi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Podzilelam opinie poprzednikow - termometr w raczce to bajer - szyko sie
> > zniszczy.
> > Polecam garnki wielowarstwowe najlepiej z warstwa miedzi co najmniej
> 0,5mm -
> > rewelacyjnie trzymaja cieplo - potrawy wychodza lepsze.
> > Sam takich uzywam - rewelacja.
> > Sa znacznie drozsze od zwyklych wielowarstw. z aluminium i stali - ale
> > warto.
Miedź jest trująca.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-02-20 02:46:34
Temat: Re: Garnki
"Secretgarden" <s...@t...pl> wrote in message
news:431e.0000011e.45d9de86@newsgate.onet.pl...
> Mam po "starych" garnkach kilka szklanych pokrywek,mniej więcej połowa ich
> rozpadła się,pordzwiały śruby łączące uchwyty ze szkłem,ani jedna nie
pobila
> się,z przechowywaniem nie miałam problemów-swietnie w tej roli sprawdza
się
> głęboka szuflada-polecam (przy zamawianiu kuchni tak sobie wymyślilam i
jest do
> tego niezastąpiona).
W takiej szufladzie najlepiej zrobić uchwyty do talerzy / pokrywek podobne
do tych w suszarkach, bądź też nawet suszarki dobrać w tym celu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-02-20 02:52:03
Temat: Re: Garnki
"dr_stolz" <d...@...pl> wrote in message
news:ercnto$4hh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ercl7t$no6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Miedź jest trująca.
>
> najwieksza toksyna na tej grupie jest niejaki Panslavista, znaszmoze
ciecia
Wypuszcza cie do kibla.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-02-20 03:12:53
Temat: Re: Garnki-do Panslavisty
"Secretgarden" <s...@t...pl> wrote in message
news:431e.00000124.45d9e48f@newsgate.onet.pl...
Też będziesz to mieć po 47 latach eksperiencji... ;-P))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-02-20 03:46:28
Temat: Re: Garnki
"JaMyszka" <f...@g...com> wrote in message
news:1171909316.413307.224730@h3g2000cwc.googlegroup
s.com...
On 20 Lut, 03:02, "Panslavista" wrote:
> [...]
> Miedź jest trująca.
Śmiem się nie zgodzić;p
Trujący jest tlenek miedzi (ten zielony na dachach). Gdyby tak było,
jak mówisz, nie dopuszczono by miedzianych rur do wody pitnej. Sama
miedź, w czystej postaci, jest nieprzyswajalna przez organizm ludzki.
Podobnie się ma sprawa ze srebrem i z platerem.
Hehehee... Śmieszą mnie sytuacje, gdy w eleganckim domu, dostaję
czarną łyżeczkę ;/ Dobrze, że herbaty nie słodzę - nie muszę wtedy z
łyżeczki korzystać;)
A ciacho, jak się nadaje, to jem ręką;/
Teraz mnie śmieszą, ale kiedyś o tym mówiłam. Tylko przestałam, bo
małe rozumki obrażały się za to:( Ot, duma taka;/
Wszystkie związki miedzi są trujące - najłatwiej powstają w środowisku
kwaśnym (także kwasy organiczne!!!). Związki srebra też, ale nie podtrujesz
się spatynowaną srebrną łyżeczką - halogenki srebra są czarne - bo
światłoczułe - tak powstała fotografia na materiałach srebrowych, tu głównie
chlorki. Nawet pozostawienie srebrnej łyżeczki w wodzie powoduje, że giną w
niej drobnoustroje, stąd stosowanie srebrnych naczyć (dzbanków) do wody ma
sens.
Instalacje miedziowe robi się tam, gdzie zawartość soli jest na tyle
niska, a czas przebywania w rurach miedzianych jest krótki - czyli do
rozprowadzenia w domach... Przeciętna przewodność w milisimensach jest rzędu
30-45, w domu z hydroforu miałem powyżej 600, teraz z gminnej instalacji i
studni głębinowych po obróbce ozonem itp ma około 200 a to znaczy, że nadal
nie spełnia polskich norm. Dlatego lepsze rury plastikowe, a w domu filtr RO
do wody spożywczej. W filtrze RO na wylocie jest filtr węglowo-srebrowy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-02-20 08:33:16
Temat: Re: Garnki
<m...@y...com> wrote in message
news:1171926954.521341.115340@a75g2000cwd.googlegrou
ps.com...
On 20 Lut, 03:46, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> a w domu filtr RO
> do wody spożywczej. W filtrze RO na wylocie jest filtr węglowo-srebrowy...
Co do wody spożywczej - filtry osmotyczne są aż tak dobre, że
pozbawiają ją nawet tych związków, które są potrzebne organizmowi.
Powstaje wtedy nowy problem - braki magnezu na przykład... Sami
doświadczyliśmy z tego powodu dolegliwości różnego typu, które
ustąpiły po krótkim okresie zażywania preparatów magnezowych!
Zrezygnowaliśmy zatem z osmotycznego uzdatniania wody spożywczej, bo
nam chodziło tylko o jej odwapnienie - mamy akurat w wodociągu niezłą
wodę, ale twardą. Tak więc z tymi filtrami trzeba ostrożnie.
He..he, przepraszam, że się śmieję, akurat człowiekowi najmniej potrzeba
tych związków z wody. Wszystkie minerały pobiera nie z wody, a z jedzenia w
postaci łatwo przyswajalnej. Z wody to mu kamienie rosną i rury (arterie)
zarastają. Na dowód przelicz sobie jakieś solidne wody mineralne z ich
zawartości i porównaj z tabelami dziennego zapotrzebowania na poszczególne
pierwiastki dojdziesz do bardzo ciekawych wyników - takich jak, że średnio z
niektórych pozycji z tabeli musiałabyś wypić 0,5m^3 wody dziennie. Nawet
mając najlepszy sik (sic!!!) nie jesteś do tego zdolna... Ja zażywam
preparaty np multitabs i magnezowe (kawa wypłukuje magnez, papierosy też go
załatwiają (ja nie palę), ale kupując warzywa, owoce oraz mięso pędzone
nawozami zmuszeni jesteśmy zmuszeni to robić. Tzw. witaminki w nich prawie
nie istnieją...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-02-20 08:35:03
Temat: Re: GarnkiOn 20 Lut, 03:02, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Miedź jest trująca.
Wierutna bzdura; gdyby tak było, nie dopuszczono by, żeby stosowano
miedź na rury do wody pitnej. A poza tym w jaki sposób może szkodzić
miedź zatopiona w dnie garnka?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-02-20 09:05:43
Temat: Re: Garnki
<m...@y...com> wrote in message
news:1171928849.371135.186380@a75g2000cwd.googlegrou
ps.com...
On 20 Lut, 08:33, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Na dowód przelicz sobie jakieś solidne wody mineralne z ich
> zawartości i porównaj z tabelami dziennego zapotrzebowania na poszczególne
> pierwiastki dojdziesz do bardzo ciekawych wyników - takich jak, że średnio
z
> niektórych pozycji z tabeli musiałabyś wypić 0,5m^3 wody dziennie.
To do mnie przemawia, i owszem. Będę musiała się głębiej zastanowić
nad przyczyną tamtych braków...
> ale kupując warzywa, owoce oraz mięso pędzone
> nawozami zmuszeni jesteśmy zmuszeni to robić. Tzw. witaminki w nich prawie
> nie istnieją...
Co do tego - wybacz, ale się nie zgodzę. Co mają nawozy do zawartości
witamin? Raczej mają wpływ bezpośredni na zawartość szkodliwych
pierwiastków i związków chemicznych w mięsie i roślinach, a pośrednio
na przyswajanie witamin przez nas samych... Ale to już chyba temat nie
na taką dyskusję - bo się zaczęło od garnków :-)
Nie śpisz? Po seksie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-02-20 09:11:37
Temat: Re: GarnkiOn 20 Lut, 09:35, "Goska" wrote:
> > Miedź jest trująca.
> Wierutna bzdura; gdyby tak było, nie dopuszczono by, żeby
> stosowano miedź na rury do wody pitnej.
Nie, no...
Daj sobie na wstrzymanie i nie wypowiadaj swoich opinii tonem tak
absolutnym;p
Slavi (trochę niżej) wyjaśnia dokładnie, w jakich okolicznościach nie
należy jej stosować:>
Powtarzam za Nim i z wiedzą, którą mam z innych źródeł:
- w naczyniach miedzianych nie możemy przygotowywać kwaśnych potraw!
To samo dotyczy naczyń z aluminium!!
> A poza tym w jaki sposób
> może szkodzić miedź zatopiona w dnie garnka?
No i widzisz: Twój absolutny ton w zestawieniu z niewiedzą z chemii
czyż nie brzmi ośmieszająco?
Bo miedź, jak i aluminium, w kwasach (nawet organicznych) wchodzą w
związki z nimi.
BTW Do posiadaczy szynkowarów:)
Aby szynkowar nie nabierał tego nieprzyjemnego ciemnego koloru w
czasie gotowania wędliny, dodaję parę kryształków kwasku cytrynowego
do kąpieli, w której tę wędlinę gotuję.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |