Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Trybun <Y...@y...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.religia
Subject: Re: Gdzie był wówczas Bóg?
Date: Wed, 22 May 2013 12:36:17 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 35
Message-ID: <kni72p$hha$1@node1.news.atman.pl>
References: <9...@c...googlegroups.com>
<knfrnj$4ba$1@node1.news.atman.pl>
<e...@k...googlegroups.com>
<kngis5$ial$1@node2.news.atman.pl> <kni4tg$1m1$1@node2.news.atman.pl>
<kni64f$2vb$1@node2.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 93.154.138.80
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1369218969 17962 93.154.138.80 (22 May 2013 10:36:09
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 22 May 2013 10:36:09 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:17.0) Gecko/20130509 Thunderbird/17.0.6
In-Reply-To: <kni64f$2vb$1@node2.news.atman.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:659437 pl.soc.religia:1015057
Ukryj nagłówki
W dniu 2013-05-22 12:19, Chiron pisze:
>
>> Raczej tendencyjne. Bardzo sprzyja nadużyciom i żerowaniu propagandy.
>> Później powstają takie idiotyczne lapsusy które niektórzy przyjmuja
>> jako prawdę objawioną - "po zakończeniu wojny nie złożył broni,
>> walczył dalej z Polską Ludową, dwa lata póżniej zostaje zamordowany
>> przez swoich przeciwników"... Skoro w takich przypadkach rzecz
>> nazywamy mordowaniem, to nie lepiej napisać o wzajemnym się mordowaniu?
> Nie weksluj. Nie ma "obiektywnej historii". Możemy starać się
> obiektywnie podawać fakty- to wszystko. Obiektywnym faktem jest, że
> Konrad Mazowiecki zaprosił tu Szpitalników do obrony przed napadami ze
> strony Prusów, zapłacił im z góry- a oni pobili Prusów, a zapłatę
> sobie wzięli dużo większą- zakończył ją na kilkaset lat Grunwald. To
> fakty. Teraz- jak te fakty interpretuje polski a jak niemiecki
> historyk? Jeden może pisać o zakłamanych mordercach mordujących,
> palących i gwałcących- z krzyżem na płaszczu, a drugi będzie mówił o
> warcholskim państwie polskim, w którym jego ziomale mieli misję
> cywilizacyjną.
> Polska była legalnym państwem. PRL- de facto- sowieckim dominium. Bez
> żadnej przesady. Ci ludzie walczyli więc o wolność. A ci po drugiej
> stronie- to kolaboranci okupantów.
> Chyba że opisujesz to z poziomu takiego sowieciarza.
> --
>
> Chiron
Nic nie weksluję. Fakty są takie że w tych potyczkach komuchów ginęło
więcej niż ich przeciwników, a więc po co i do kogo ta mowa o
jednostronnym mordowaniu?
Legalne państwo skończyło się z chwilą ucieczki rządu, który w momencie
zagrożenia zamiast stanąć na czele narodu wolał uciec za granicę, myląc
tylko o własnej skórze. Nie ma w tym jakichś animozji do nikogo, to
tylko opisanie tego co miało miejsce. W PRL prawie każdy miał szansę na
uczciwe życie, a to że niektórzy nie chcieli z tego korzystać to już ich
osobista sprawa, zamiast budować oni woleli burzyć.
|