Data: 2003-12-23 22:33:47
Temat: Re: Gdzie granica
Od: "Vesemir" <v...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bs93jn$5ca$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Vesemir" <v...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:bs91if$5pi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Juz Kasia madrzej mowila. Liczy sie atrakcyjnosc fizyczna. Jak sie ktos
> > komus podoba i nadejdzie etap przyjazni to on musi sie zamienic w
milosc.
> > Mozna mowic inaczej, mozna wymieniac przyklady gdy cos tam temu
> > przeszkodzilo, ale tak jest. Nie ustalisz granicy jesli jestes
atrakcyjnym
> > facetem, a ona jesli jest atrakcyjna kobieta. Ja ogolnie sie sklaniam do
> > pogladu ze przyjaznie miedzy facetami a kobietami sa najbardziej mozliwe
> na
> > necie.
> > I to beda przyjaznie. Nie dyskutuje nad tym jak kontakt przez net jest
> > bezwartosciowy.
> >
> > Ves
> >
> >
> A jeżeli się ktoś komuś nie podoba?
> wtedy co?
> jest przyjaźń czy nie?
> Edyta
Wtedy zawsze ktoś jest bardziej atrakcyjny. I wtedy jedna osoba uzaleznia
się bardziej od drugiej...
Poza tym... Taka brzydka ona, taki brzydki on, a taka piękna miłość :P
Vesemir
|