Data: 2008-01-28 18:38:40
Temat: Re: Gdzie jest problem?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Himera" <h...@z...org> napisał w wiadomości
news:fnksbs$li8$1@inews.gazeta.pl...
> dzieja sie ze mna dziwne rzeczy. w sobote bylismy na imprezie z okacij
> chrzscin. po pierwsze od razu siegam po alkohol zeby sie rozluznic, jak juz
> jestem rozluzniona i przysluchuje sie rozmowom ludzi na okolo zaczynaja mnie
> oni coraz bardziej wkurwiac. wurwiaja mnie te gadki o bzdetach o byle gownie
> byle tylko pierdolic. czuje sie obco, czuje ze nie naleze tam, ze nie
> przystaje, czuje sie zle, alkohol nie pomaga...
> ide do ubikacij, opieram sie o sciane, pare glebszych wdechow, nic nie
> pomaga. wychodze ochlapac twarz woda. stoja tam taki dwie panny i jedna do
> drugiej :oj znow przytylam, waze 123 funty = 55 kg, nigdy tak duzo nie
> wazylam, a panna jest wysoka gdzies 170 cm jak nie wiecej i ona bedzie sie
> teraz odchudzac. pustactwo, katastrofa zalamka. usiadlam do stolika. rozmowa
> wrze, nawet moj facet zajety w rozmowie z kumplem. siedze sama, czuje sie
> sama, jest mi slabo, muzyka jest glosna, chce mi sie krzyczec, chce wyjsc.
> mowie do swego ze chce isc, a ten zaraz. jestem zla, jestem nabuzowana, chce
> mi sie wyjsc, chce mi sie plakac. misiek wkoncu podchodzi, obejmuje mnie,
> wstajemy, bez slowa opuszczamy towarzystwo, bierzemy kurtki i jedziemy o
> domu, chce mi sie tylko spac...
>
> zaznaczam ze to nie jest odosobniony przypadek, tak jest przewaznie zawsze.
> nie potrafie nawiazac kontaktu, nie przystaje, nie umiem zyc z ludzmi.
> wszystcy mnie denerwuja swoim zachowaniem, sposobem bycia, nie chce byc
> sama, potzrebuje ludzi ale tez nie moge ich zniesc.
>
A gdybyś tak Himerko nauczyła się obserwować siebie [reakcje na sytuacje w jakie się
pakujesz w życiu] i z tego co obserwujesz [czegokolwiek doświadczasz] zechciała
uczynić [nadać temu] wartość samą w sobie...docenić każde doświadczenie jako
wartościowe i wiele o tobie samej mówiące, czyli coś co warto wziąć na własny
warsztat i pozgłębiać skąd i dlaczego tak reagujesz? Ot tak na dobry początek?
|