« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-24 18:21:59
Temat: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?Czy jest możliwe w ogóle kupienie we Wrocławiu świeżego królika? Próbowałam
już w najbardziej prawdopodobnym EPImarkecie - nie ma. Bywały kiedyś w
Carrefourze, ale dzwonię tam już od miesiąca i nie mają. Dzwoniłam też do
różnych lepszych mięsnych, ale tylko mrożone. A ja chcę dla dziecka, a
podobno dziecku z mrożonego nie wolno. Może gdzieś w niedalekich okolicach
Wrocka?
Podpowiedzcie coś.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-24 18:25:01
Temat: Re: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?
. A ja chcę dla dziecka, a
> podobno dziecku z mrożonego nie wolno.
zje go żywego ?:))
a dlaczego mrożonego nie wolno? przeciez rozmrozisz ,chyba:)))
pzdr.
p.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 18:40:26
Temat: Re: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?
Użytkownik "Medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:c8teh5$ofv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy jest możliwe w ogóle kupienie we Wrocławiu świeżego królika?
Próbowałam
> już w najbardziej prawdopodobnym EPImarkecie - nie ma. Bywały kiedyś w
> Carrefourze, ale dzwonię tam już od miesiąca i nie mają. Dzwoniłam też do
> różnych lepszych mięsnych, ale tylko mrożone. A ja chcę dla dziecka, a
> podobno dziecku z mrożonego nie wolno. Może gdzieś w niedalekich okolicach
> Wrocka?
Hala Targowa?
pozdr
Asiek (podczytujaca prk ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 20:06:49
Temat: Re: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?
Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c8tebh$6t2$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> . A ja chcę dla dziecka, a
> > podobno dziecku z mrożonego nie wolno.
>
> zje go żywego ?:))
> a dlaczego mrożonego nie wolno? przeciez rozmrozisz ,chyba:)))
> pzdr.
No nie, świeży to nie to samo, co żywy ;-).
Czytałam, że dziecku nie powinno się przygotowywać potraw z mrożonego mięsa.
Dla jasności dodam, że chodzi tu o niemowlaka, a nie większego dzieciaczka.
Niemowlakom powinno się przygotowywać jedzenie o największych wartościach
odżywczych, a mięso w procesie mrożenie wiele traci.
Tak na marginesie - nie mam zaufania do mrożonego mięsa, nie miałabym
pewności, że to jego pierwsze mrożenie, więc nigdy takowego nie kupuję.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 21:11:57
Temat: Re: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?Le lundi 24 mai 2004 ŕ 22:06:49, Medea a écrit :
> No nie, świeży to nie to samo, co żywy ;-).
> Czytałam, że dziecku nie powinno się przygotowywać potraw z mrożonego mięsa.
> Dla jasności dodam, że chodzi tu o niemowlaka, a nie większego dzieciaczka.
> Niemowlakom powinno się przygotowywać jedzenie o największych wartościach
> odżywczych, a mięso w procesie mrożenie wiele traci.
Pierwsze slysze.
> Tak na marginesie - nie mam zaufania do mrożonego mięsa, nie miałabym
> pewności, że to jego pierwsze mrożenie, więc nigdy takowego nie kupuję.
Czyli po prostu nie masz zaufania do kupnych mrozonek, a to inna
sprawa.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 21:30:43
Temat: Re: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?Medea z adresu <e...@p...fm> w wiadomości
<c8tkq2$q88$1@nemesis.news.tpi.pl> wymodził(a):
> No nie, świeży to nie to samo, co żywy ;-).
> Czytałam, że dziecku nie powinno się przygotowywać potraw z mrożonego
> mięsa. Dla jasności dodam, że chodzi tu o niemowlaka, a nie większego
> dzieciaczka. Niemowlakom powinno się przygotowywać jedzenie o
> największych wartościach odżywczych, a mięso w procesie mrożenie
> wiele traci.
We Wrocławiu nie spotkałam się ze świeżym mięsem króliczym, ale zapytam
jeszcze mamę, bo ona ostatnio znalazła sklep z krwią z kaczki na czerninę
dla babci.
Szczegóły jutro.
> Tak na marginesie - nie mam zaufania do mrożonego mięsa, nie miałabym
> pewności, że to jego pierwsze mrożenie, więc nigdy takowego nie
> kupuję.
Nie łatwiej jest kupić gotowe danie w słoiczku?
--
Pozdrawiam
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 07:00:24
Temat: Re: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?
>
> Nie łatwiej jest kupić gotowe danie w słoiczku?
>
> --
> Pozdrawiam
> Paulinka
To najlepsze i najprostsze rozwiązanie. Niemowlak i tak niewiele zje. Kup
mały słoiczek i dodawaj do zupek.
Anet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 07:28:25
Temat: Re: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?
> No nie, świeży to nie to samo, co żywy ;-).
wiem wiem :)
> Czytałam, że dziecku nie powinno się przygotowywać potraw z mrożonego
mięsa.
> Dla jasności dodam, że chodzi tu o niemowlaka, a nie większego
dzieciaczka.
a dla niemowlaczka to rozumiem :)
> Tak na marginesie - nie mam zaufania do mrożonego mięsa, nie miałabym
> pewności, że to jego pierwsze mrożenie, więc nigdy takowego nie kupuję.
wiesz ,uświadomiłas mi ,że ja tez nie kupuje takiego mięsa :0
pzdr.
p.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 07:37:16
Temat: Re: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?Paulinka z adresu <p...@N...pl> w wiadomości
<c8tpms$c72$1@nemesis.news.tpi.pl> wymodził(a):
> Szczegóły jutro.
Tak jak napisała wcześniej Asia w Hali Targowej powinno to mięso być.
Tak mi się jeszcze Epi po głowie pałęta.
--
Pozdrawiam
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 07:40:53
Temat: Re: Gdzie we Wrocławiu świeże króliki?Paulinka z adresu <p...@N...pl> w wiadomości
<c8ut3s$9hb$1@atlantis.news.tpi.pl> wymodził(a):
> Tak mi się jeszcze Epi po głowie pałęta.
http://www.epi.com.pl/dostawcy2.html <--- tam masz numer zadzwoń i zapytaj,
czy mają świeżego królika.
--
Pozdrawiam
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |