Data: 2000-06-12 23:10:45
Temat: Re: Geriatria = Psychiatria czemu tak jest w Polsce ?
Od: Dariusz <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jaros?aw ??czkowski wrote:
>
> Drogi Kolego i Szanowny Panie Ekspercie,
>
> > Na stronie, ktorej adres Pan podaje, przeciez wyraznie pisze:
> > http://www.alzheimer.pl/aktual/laczk.htm
> >
> > Orodek Psychogeriatryczny funkcjonuje w strukturach
> > Wojewódzkiego Orodka Lecznictwa Psychiatrycznego w
> > Toruniu. Jest miejscem zintegrowanego leczenia
> > psychiatrycznego chorych w wieku podesz?ym.
> >
> > Jezeli osoba w wieku podeszlym nie jest chora psychicznie
> > a geriatrycznie, to ma jej Pan powiedziec,
> > ze sie Pan tym nie zajmuje.
>
> Jezeli zrozumial Pan to co Pan przytoczyl powyzej, to dziwie sie Pana
> zacieklosci.
Sorki, jedynie sie zapytuje, czemu Pan wlaczyl geriatrie do psychiatrii.
I to wszystko.
Zapytalem o geriatrie a zostalem skanalizowany do psychiatrii.
I to wszystko bez urazy.
Nie zajmuje sie tez wypasaniem wielbladow, oblatywaniem
> paralotni, kojarzeniem kotow syjamskich. A gdyby poszedl Pan dalej za
> informacjami podanymi w powyzszej witrynie trafilby Pan na adres
> www.republika.pl/jarlacz, gdzie czarno na bialym, niebiesko na zoltym i
> czerwono na fioletowym pisze, czym sie zajmujemy.
>
W czym zatem powyzszy cytat jest zniezgodny ze stanem faktycznym ?
A czy powyzsz
> > Z logiki bylem bardzo dobry i kolejny profesor u ktorego zdawalem
> > logike przyznal ze jestem lepszy od niego.
>
> Czy mozna poznac uczelnie i nazwisko profesora ? :-)))
Byl potem w randze ministra bez teki.
>
> >
> > Biznes is biznes i ja to rozumiem.
> > Ale kanalizowanie pacjentow w wieku podeszlym do leczenia na Alzheimera
> > i
> > na leczenie psychiatryczne pod szyldem psychogeriatri
> > jest po prostu nieuczciwe
> > co z pewnoscia sam Pan przyzna
> > i przetanie dalej zyc w grzechu zaniechania .
>
> Kanalizowaniem sie nie zajmuje, gdyz jestem lekarzem. Natomiast
> psychogeriatria zajmuje sie wlasnie leczeniem psychiatrycznym pacjentow w
> wieku podeszlym, co zdaje sie juz kilkakrotnie napisalem, nieprawdaz?
Alez juz 6 raz Pan powtarza, ze na Alzheimera choruje w podeszlym wieku
nie wiecej niz 10% pacjentow.
Zatem niech ta reszta tutaj po prostu nie trafia, bo nie ma zaburzen
psychiatrycznych,
a ma dolegliwosci czysto geriatryczne.
GERIATRYCZNE nie PSYCHIATRYCZNE
KPW ?
>
> > > Drogi Panie, na swiecie psychogeriatria rozwinieta jest stokroc bardziej
> niz
> > > w Polsce.
> > I zycze jej szczescia.
> > Ale pytalem sie o geriatrie bez psychiatrii
> > KPW ?
>
> Hahaha, pytal sie Pan tez zapewne o glowe bez mozgu, oko bez zrenicy i
> madrosc bez fanfaronady...
Obawiam sie, ze mnie Pan dezinformuje, i obawiam sie ze nie zyskal Pan
mojego zaufania.
>
> >
> > > Widziales Pan maja pieczatke?
> > > A moze przeslac faxem?
> >
> > Nie.
> > Ale czy Pan wystepuje jako psychiatra czy jako geriatra ?
>
> No nareszcie jakies pytanie: jako specjalista psychiatra.
I tak trzeba trzymac.
Czemu sie Pan wstydzi psychiatrii.
Czemu sie Pan zaslania geriatria.
Psychiatria ma przyszlosc bo obejmuje cala populacje wiekowa,
a czysta geriatria to podeszly wiek bez zaburzen psychicznych.
>
> > Pan w tym siedzi, ale kolega ma specjalizacje z psychiatrii i prywatna
> > praktyke,
> > ale narzeka na brak chetnych do leczenia sie i wpisania na liste
> > pacjentow chorych psychicznie.
>
> Ja rowniez mam specjalisyczna psychiatryczna praktyke prywatna, a glownie
> pracuje na oddziale psychogeriatrycznym, dziennym oddziale
> psychogeriatrycznym i w poradni psychogeriatrycznej i na brak pacjentow nie
> narzekam, raczej na brak czasu. Kontakt z Panem jest dla mnie prawdziwym
> wypoczynkiem :-)))
Milo mi ;-)
>
> > Wpisanie pacjenta na liste pacjentow Oddzialy Psychiatrycznego
> > zagraza jego karierze i przyszlosci
> > bo baza danych to zachowuje przez dziesiatki lat.
>
> Niech sie Pan nie obawia, nie jest az tak zle. Znam politykow, o ktorych
> wszyscy wiedza, ze lecza sie oni u psychiatry, biznesmenow, naukowcow i
> jakos nie przeszkadza to ich karierze.
Ale ten kto wie , moze chciec ich zaszantazowac i wyjawic te informacje
w prasie czy publicznie.
Byc moze inaczej jest w Bangladeszu
> (nie obrazajac tamtejszych mieszkancow)
>
> > Tak wiec niech sie juz rozwija ta Geriatria, ale sama
> > niech bedzie Geriatriopsychiatria, ale byle z daleka od Przychodni
> > geriatrycznej.
> > A najlepiej w drugim miescie.
>
> Zapewne, najlepiej w wiosce na wyspie Hula-Gula. Dlaczegoz Pan tak sie boi
> psychiatrii???!!!
A czemu sie jej obawiaja amerykanie, nie wydajac takim osobom wiz ?
Widocznie zagrozenie istnieje.
>
> >
> > Nawet nie zapytam czy szef zwolni pracownika ktory sie leczy
> > psychogeriatrycznie
> > w psychodni psychiatrycznej /?
> > Pewnie w 99% przypadkow zwolni.
>
> Znam wielu szefow leczacych sie u psychiatry i wielu, ktorzy zatrudniaja
> ludzi leczacych sie u psychiatry. Jest nieco inaczej niz Pan pisze.
Ale chyba w rekreacji a nie tam gdzie pracownik za cos odpowiada
finansowa - bank, urzad celny, prokuratura, policja, kierowca itd itd.
Kto powierzy osobie, ktorej odpowiedzialnosc za czyny moze byc prawnie
wylaczona,
nadzor nad mieniem z bronia >?
Bo chyba policjaci pod bronia czy ochroniarze z bronia
nie moga byc jednoczesnie Pana p[acjentami ?
Poza tym
> pacjenci w wieku podeszlym rzadko sa aktywni zawodowo. Nie znam tez
> przypadku zwolnienia mojego pacjenta (ponad 700 z tego moze 50-80 aktywnych
> zawodowo) z powodu leczenia sie u psychiatry.
Bo to nowa moda, ze pracodawca zbiera dane o stanie zdrowia pracownikow.
>
> >
> > Gdyz taki pracownik jako np. kierowca stwarza potencjalne zagrozenie dla
> > pasazerow
> > potegowane tym, ze jego odpowiwdzialnosc prawna moze byc wylaczona.
> > teoretycznie moze okrasc bank , zabic straznikow i nie isc siedziec.
>
> Problem zastosowania art. 31 par. 1 lub par. 2 kk to inna sprawa, nic tu nie
> maja do rzeczy tzw. zolte papiery.
Mozna byc osoba chora psychicznie i
> odpowiadac za swoje czyny przed sadem,
ale jedynie w teorii, w praktyce wylaczenie prawnej odpowiedzialnosci
wymaga jedynie panskiej ekspertyzy.
mozna tez byc osoba zdrowa
> psychicznie, wobec ktorej stosuje sie powyzszy artykul kodeksu karnego.
> Troche inaczej to wyglada.
Bywa tak i tak,.
>
> >
> > A jak jest , sam Pan doskonale wie.
>
> Wiem, w przeciwienstwie do Pana.
> A poza tym ten rozhawor to niezla zabawa. Dziekuje, choc nie polecam sie na
> przyszlosc.
I dziekuje za szczera mysl ;-)
dariusz
|