Data: 2012-02-25 18:53:29
Temat: Re: Globalne ocieplenie
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-24 11:52, olo pisze:
>> Powiedz mi, co by sie stało,
>> jakby wrzucić do oceanu kostkę 1cm3 wycięta z gwiazdy
>> neutronowej ? :)
> Litości ;)
> 1 cm3 o masie wielu miliardów ton - załóżmy m=10^12 kg
> Przy masie Ziemii - M=6*10^24 kg. No niby na globalne parametry Ziemi
> nie miałby wielkiego wpływu.
> Strzelam, gasnącym ruchem drgałby sobie zanim by stanął i został jądrem
> jądra ziemi. Ale to przy założeniu że to nieskończenie twardy i
> nietopliwy materiał i niewiele masy podczas ruchu za sobą pociągnie.
> Ktoś gdzieś mniej amatorsko prognozował taką symulację?
Nie mam pojęcia, czy ktoś mniej amatorsko :), ja także tylko fantazjuję
na ten temat. Nie robiłem np. w ogóle założenia typu "twardy i
nietopliwy". Ja np. fantazjuję w ten sposób:
zakładam sytuację w której po dostarczeniu tuż nad powierzchnię
oceanu nagle znikają wszelkie sztuczne warunki,
które wcześniej utrzymywały tę kostkę w opisanej postaci
kawałka gwiazdy.
Wtedy, jak mi się zdaje, będziemy mieć do czynienia
po prostu z gigantyczną eksplozją, bo jak sądzę siły grawitacji
są w takiej małej kostce zdecydowanie za małe, by utrzymać protony
blisko siebie. Dobrze myślę? Będzie gigantyczny wybuch z dominującym
promieniowaniem alfa ? Ale z drugiej strony ...
W takiej sytuacji kluczowe i jednocześnie ciekawe wydaje mi się
określenie energii protonów wyskakujących z kostki. Kostka jest
wydaje mi się stosunkowo mała, czyli droga do rozpędzania się
jest krótka - a więc energia protonów będzie niska. Oddziaływania
elektryczne mają duży, czy mały spadek wraz z odległością ?
Czy na pewno będzie więc wybuch, czy raczej odwrotnie -
coś w rodzaju implozji-zamrażarki ? Załóżmy np. że kostka w momencie
'wyrzucenia' ma temperaturę bliską zeru absolutnemu (nie jestem
pewien, czy to jest możliwe, nie znam się kompletnie
na prawidłach termodynamiki w gwiazdach neutronowych - czyli
czy ogromne ciśnienie może być jednoczesne z niską temperaturą).
Wydaje mi się wtedy , że taka kostka błyskawicznie się
rozpadnie, a chwilę potem najbliższe otoczenie dostanie
miliardy ton masy do ogrzania :) Hmm ... oddziaływania
jonowe mają zdaje się niski zasięg ?
Ten gigantyczny dodatni ładunek elektryczny jednak mnie
martwi ... Chyba jednak wybuch i to z gigantycznymi
błyskawicami :)
|