Data: 2013-03-11 17:12:00
Temat: Re: Globuś, jestem :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 10 Mar 2013 21:31:26 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> On 11 Mar, 01:07, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> I Ty tam, co wołałeś mnie na tej puszczy - hej Wam :-)
>> --
>> XL
>
> Fajnie że jesteś.
> Ale chyba nie byłaś w puszczy,
Puszcza jest tutaj :-)
> no bo wiesz same badyle, węże,
> ślimaki, robactwo, komary i inne okropności, malarie, tyfusy,
> zakażenia, tubylcy ludojady, zwierzęta wyjące, piszczące, zgrzytające,
> ptaki hałasujące i srający po drzewach...
No własnie, prawie zero LUDZKIEGO głosu. Toż mówię, że PUSZCZA 333-)
> Ja bym do żadnej puszczy nie
> polazł. Nie wiem, nie rozumiem co można w puszczy widzieć ciekawego, a
> już malujących, piszących wiersze o puszczy biorę odrazu za
> stukniętych, bo wgapia się to, rozdziawia gębe i co tak rozdziawia, co
> tak wybausza, co tak świdruje ? Jak w tym nie ma nic ciekawego, wole
> morze bo jest takie gładkie, gładkość falująca i żadnych
> badyli. Taka namiętność wieczności, bo nieruchome ale ciągle faluje.:-
> D
Też wolę morze, a dokłądniej tylko polski Bałtyk, szary, zimny, surowy,
najpiękniejszy na świecie. Tam czuję się najlepiej, tam nie choruję ani
nawet nie marznę, chociaż w głębi kraju mam zupełnie inaczej. Chciałabym
się przeprowadzić nad Bałtyk, najlepiej na Bornholm - mąż tam (na
Bornholmie) widział świetny domek z ogródkiem, w naszym zasięgu finansowym.
Może się nawet przeprowadzimy... Wystarczy mi taki mały świat jak tam,
senne miasteczko, niewielu mieszkańców, parę starych samochodów na
uliczkach...
--
XL
|