Data: 2002-04-08 13:56:19
Temat: Re: Glodowki
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Aby w takim tempie je odbudować głodówki są niedopuszczalne. Przy okazji
> > odbudowy w sposób prawidłowy jednocześnie zyskasz też troch ę tłuszczu,
w
> > przypadku po głodówce praktycznie sam tłuszcz.
>
> Odniose sie do tego fragmentu wypowiedzi, bo sie z nim nie zgadzam.
> (Co do reszty - nie dyskutuje.)
> Stosowalam glodowki ze 3 razy - takie 7dmio dniowe i ani razu nie
zauwazylam
> zebym przybrala po takiej glodowce na wadze (inaczej: nie zwiekszyly mi
sie
> faldki tluszczu). Dopiero pozniej _na_wlasne_zyczenie_ utylam. Podkreslam
Zmierzyłaś specjalnymi szczypcami, czy subiektywnie?
> jeszcze raz: na wlasne zyczenie.
To życzenie to była naturalna reakcja organizmu. Na Twoim miejscu też bym
pewnie tak zareagował.
> Znaczacego zaniku miesni rowniez nie zauwazylam, jako ze stosowalam
glodowki
> w trakcie nauki, a i akurat w okresie, kiedy chodzilam na kurs zeglarski.
A
> wiadomo - do ciagania lin trzeba miec troche krzepy i mi jej jakos nie
> brakowalo.
Trudno to porównać zwłaszcza, że duży wpływ na ocenę ma samopoczucie. Lepiej
byś porównała obwód np przedramienia lub ramienia oraz siłę na atlasie.
Poza tym, nawet gdybyś nie utyła, to ile trwale można stracić po 3x7 dni? 4
kg? Przy ogromnym prawdopodobieństwie jojo?
--
Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
|