Data: 2003-09-30 18:14:22
Temat: Re: Gnanice negocjacji a profanacja warto?ci
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 30 Sep 2003 19:54:09 +0200, "oscar" <o...@k...net.pl> wrote:
>Widze ze odbierasz przekaz emocjonalnie, a przeciez nie byl do ciebie :-(
Nie, nie odbieram go emocjonalnie. Nie był do mnie? To miało pójść na
priv, ale się pomyliłeś, tak? Nie zapominaj, że na grupie dyskusyjnej
znajduje się publiczność.
>Przeciez to oczywiste ze mam prawo ignorowac, wg mnie nieudolne, proby
>pouczania mnie.
Masz.
>A co wiecej, moge powiedzec, co o nich sadze, right?
Możesz.
>Wiec ograniczam sie do krotkiego i tresciwego "mam takie napuszone gadki w
>dupie", co daje pelen obraz jak podobne produkcje maja szanse wplynac na
>moja skromna osobe.
No i takimi stwierdzeniami własnie zbliżasz się do "kibolstwa".
>Co jest znakomitym przekazem do autora takowych, zeby nie nadwyrezal palcow
>na darmo.
"Znakomity przekaz" na grupie dyskusyjnej - to przekaz zawierający
stanowisko autora i jego uzasadnienie. O zawartości swojej d... nie
musisz tutaj nikogo informować. Tak mi się wydaje.
--
Amnesiak
------
"Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy."
Protagoras
|