Data: 2004-02-03 13:36:35
Temat: Re: Gniazdka ELDA - problem
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarek P. wrote:
> dobrym zwyczajem jest dawanie puszek z
> wkrętami mocującymi gniazdko,
Niestety na to już za późno.
> pazurki na ogół sie nie sprawdzają.
W przeszłości miałem już takie problemy, ale niektóre typy gniazdek były
na nie odporne. Chodzi o sztywność korpusu, jego rozmiar (głębokość) i
ukształtowanie pazurków. Teraz nie mam już orientacji, a wolałbym
uniknąć eksperymentowania.
> A teraz? Można układać za gniazdkiem kable tak, żeby nie sprężynowały,
Kable 2.5 mm2 trochę sprężynować muszą. Gniazdko jest wyraźnie "miękkie".
> w ostateczności można dać po bokach puszki kołki rozporowe wpuszczane w ścianę
> na skos (dzięki czemu kołek siedzi w litym murze, a jego łeb wypada na
> krawędzi puszki) i normalnie przykręcać ramkę gniazdka wkrętami.
W tym przypadku - odpada.
Pozdrawiam,
Piotr
|