Data: 2001-04-15 14:36:58
Temat: Re: Granica współpracy w zespole
Od: "hans1" <h...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Elliss"
W Twojej wypowiedzi zauwazylam zal, czy moze nienawisc... ? do tego
> czlowieka. Jesli mu dasz te materialy i pogodzisz sie z tym, ze zostajesz
w
> cieniu, to pozbedziesz sie tej nieprzychylnosci do "kolegi". Zyc mu jak
> najlepiej!!! To najlepsze co mozesz zrobic dla siebie.
Zauwazylam rowniez , ze bardzo cenisz sobie swoja prace. W pewnym sensie
> to dobrze, ale czy nie zabardzo ja cenisz? Czy nie tracisz w ten sposob
> przyjaciol, czy mozna Ci ufac?
Moze czujesz sie niedowartosciowany i chcesz na sile, zeby ktos (szef)
> Cie zauwzazyl.
Elliss
hans1:
Myślę, że zależy mi na odniesieniu sukcesu w życiu i do tej pory wkładałem
dużo czasu i uczucia w swoją pracę choć przyznaję że moje wysiłki nie były
zbyt skuteczne. Myślę, że jest we mnie troche zawiści bo inni dostają od
życia więcej dając z siebie mniej. Może nie jestem jeszcze psychopatą ale
doskonale rozumiem innych psychopatów np. takiego jakiego grał William Dafoe
w filmie Speed II.
Zawsze zależało mi na sympatii innych ludzi i wydawało mi sie że nie można
bez niej żyć. Dlatego udawałem symatię nawet gdy czułem cos innego. Może
czas z tym skończyć i zacząć mówić ludziom co czuję?
|