« poprzedni wątek | następny wątek » |
361. Data: 2000-02-07 14:47:02
Temat: Re: prawo, medycyna, szajse...Gwidon Naskrent wrote:
>
> On Fri, 4 Feb 2000, LeGaba wrote:
>
> > To mog? byc np. cia?o Twojej ?ony - które kocha?e?. Czy zgodzi?by? si?
> > np. na profanacj? cia?a bliskiej Ci osoby? A czy widzia?e? kiedy? jak
> > si? odbywa sekcja zw?ok?
>
> Sekcja zwlok jest profanacja ciala? A moze jeszcze naruszeniem godnosci
> zmarlego? ;-/
>
Dla rodziny tak wlasnie jest.
Gdyby bylo inaczej to procedura grzebania zwlok zostalaby dawno
zlikwidowana.
Po co trumny, nagrobki, urny , cmentarze ?
Jakis biznesmen moglby z latwoscia wyliczyc wartosc kaloryczna wzlok i
przerabiac je na pasze dla zwierzat, przez analogie z bacutilem,
robiacym pasze z padlych zwierzat.
Toz to bylby interes generujacy miliardy dolarow na swiecie.
Czy taka koncepcja jest Ci bliska ?
A Auschwitz robiono juz mydlo z tluszczu ludzkiego, skore wyprawiano,
wlosow uzywano do peruk i siennikow
ale technika nie byla jeszcze tak zaawansowana.
Teraz z pewnoscia znajdzie sie 100 wynalazcow ktorzy beda odsysali krew
do dalszego przerobu.
Co juz sie nawet robi przy balsamowaniu
nie wiem tylko czy krew jest dalej przerabiana i uzywana w lecznictwie.
Zatem poki co , taki rozwoj techniki mozna blokowac, bo jak nie
zablokujemy to za 5 lat na Wall Street pojawi sie pierwsza na swiecie
spolka, ktora bedzie przerabiala zwloki na pasze
horror ..
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
362. Data: 2000-02-07 14:56:28
Temat: Re: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja Re: Telewizja TVP 1 niedziela. Wszystko o transplantacjach na podstawie naszej dyskusji z usenetu> > Gadasz jak kat w wiezieniu.
> > Dla Ciebie jeno zwloki, a dla bliskich to nadal pamiec bliskiej osoby,
> > ojca, dziadka, brata czy syna
> >
> > czy zony, babci ...
>
> Mówimy o czyim? stosunku do zw?ok po babci czy o prawie?
Tam gdzie religia, tradycja, pamiec o bliskich to lepiej niech prawo
nosa nie wtyka.
>
> Zw?oki nie powinny stanowiae ?ród?a biznesu, a by?oby to niew?tpliwie skutkiem
> przyznawania komukolwiek prawa do ich kupna/sprzeda?y.
Alez prawo zadysponowania istnieje.
Placisz za pochowek, za kremacje, za transport.
A czym jak nie umowami k/s uslugi sa te transakcje, ktorych podmiotem sa
zwloki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
363. Data: 2000-02-07 15:01:27
Temat: Re: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja Re: Telewizja TVP 1 niedziela. Wszystko o transplantacjach na podstawie naszej dyskusji z usenetuE l l i A t wrote:
>
> expert wrote:
>
> > i zaraz po zgonie kazdego przetwarzac
> > na wlosy, mydlo,
>
> Czy myd?o ratuje bezpo?rednio ?ycie i zdrowie innych pacjentów?????
a czy kazdy pobrany organ ratuje komukolwiek cokolwiek ?
poczytaj archiwa Auschwitz, moze tam znajdziesz informacje, ze
takie mydlo, akurat ma wlasciwosci terapeutyczne na chora skore.
Czy wtedy bedziesz chcial produkowac takie mydlo z nieboszczykow ?
Moze nie bedzie ratowalo zycia, ale podnosilo standard zdrowia.
Ten kierunek myslenia jest chory.
Nie jest celem umierania ratowanie komukolwiek zycia, czy zdrowia
poniewaz celem zycia jest owoc zycia jakim jest potomek
a nie jest celem takie zycie, aby po smierci organy
byly w tak dobrym stanie, aby sie nadawaly do przeszczepow.
Moze niedlugo powstana bazy danych potencjalnych dawcow z testami
zgodnosci i
jako VIP bedzie ich codziennie sledzil przez satelite, czy nie ulegli
wypadkowi,
aby zabrac im organy dla siebie.
Technologicznie jest to mozliwe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
364. Data: 2000-02-07 17:16:28
Temat: Re: prawo, medycyna, szajse...U?ytkownik expert <e...@f...onet.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych > > Sekcja zwlok jest profanacja ciala? A moze jeszcze
naruszeniem godnosci
> > zmarlego? ;-/
> >
> Dla rodziny tak wlasnie jest.
> Gdyby bylo inaczej to procedura grzebania zwlok zostalaby dawno
> zlikwidowana.
> Po co trumny, nagrobki, urny , cmentarze ?
>
> Jakis biznesmen moglby z latwoscia wyliczyc wartosc kaloryczna wzlok
i
> przerabiac je na pasze dla zwierzat, przez analogie z bacutilem,
> robiacym pasze z padlych zwierzat.
>
Jezu, Expert, Tobie to nie grozi, Twojego mózgu nikt nie bedzie chcial
do przeszczepu, a jak rozumiem to uwazasz go za najcenniejsza rzecz,
która posiadasz.
Tatiana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
365. Data: 2000-02-07 18:58:48
Temat: Re: Atak policji na gabinet/y ginekologiczny/e dokonujacy aborcji> "---monika---" <t...@f...edu.pl> wrote
> Prosze Pana, wtornosc stworzenia kobiety opisanego w drugim rozdziale
> Genesis nie implikuje wcale "nizszosci" kobiety wzgledem mezczyzny. W
> opisie tym Bog najpierw stworzyl dla Adama zwierzeta, aby ten nie byl sam
> - ale zwierzeta nie dorownywaly Adamowi i nie byly dla niego odpowiednie -
> wtedy Bog stworzyl z zebra Adama kobiete - z zebra - dlatego by byla mu
> rowna (koscia z jego kosci i cialem z jego ciala). I wiecej. W czasach gdy
> powstawala Ksiega Rodzaju tak przedstawiona relacja miedzy kobieta i
> mezczyna byla rewolucyjna na tle otaczajacej kultury.
Szczerze Pani powiem, ze osobiscie jestem zwolennikiem rownosci plci, lecz
w/g mojej oceny religia katolicka (czym sie specialnie nie wyroznia na tle
innych) - pomimo Pani zapewnien - nie staje murem za takim wlasnie pogladem
(na przyklad kobieta nie moze zostac ksiedzem, a wiec nie moze wykonywac
czynnosci wlasciwych ksiedzu - nie sa do tego uprawnione to znaczy ze sa
traktowane gorzej, nie znaczy to ABSOLUTNIE ze sa gorsze, lecz nie ROWNO
UPRAWNIONE). Pani argumenty - tu uzyje Pani broni - sa interpretacja
(racjonalizacja). Odlozmy wiec na bok zapisy w ksiegach i popatrzmy na swiat
dookola nas. Co Pani widzi? Czy to, ze nie moze Pani siegnac po niedostepne
jest w/g Pani uzasadnione?
> Nieporozumieniem sa zwroty jakich Pan uzywa: "stanowisko" i "maszyna KK".
> Natomiast rola jaka odgrywa Maria jest niezaprzeczlna.
Role Marii odlozmy na bok, nie mam do tego zastrzezen. Porozmawiajmy o
wspolczesnych kobietach - poniewaz to bylo wlasnie moja intencja od samego
poczatku.
> Pan napisal, ze Kosciol "sprowadza seks do warstwy prokreacyjnej". Ja Panu
> zwrocilam uwage, ze Kosciol postrzega znaczenie wspolzycia miedzy
> malzonkami jako cos wiecej - w tym jako dawanie przyjemnosci.
Przyjemnosc nie jest pochwalana w tym zakresie jako cos oderwanego od
prokreacji. Sama Pani tak napisala - "w 2362 nigdzie *nie* jest napisane, ze
przyjemnosc bez prokreacji jest ok". Zgodnie z logika na placu boju jako
wlasciwa moralnie pozostaje jedynie przyjemnosc w celu prokreacji.
> W podanych przeze mnie urywkach katechizmu nie ma sprzecznosci. One sobie
> nie przecza (uzupelniaja sie).
Nauka jest moim zdaniem sprzeczna. Abstrahujac od "urywkow".
> Plciowosc nie traci waznosci :)
Plciowosc jako taka nie traci na waznosci - czy omawiamy ten temat na
gruncie religii katolickiej, czy w zupelnym oderwaniu od niej (to dla
pewnosci, ze Pani wlasciwie odebrala moja dalsza intencje) - przytoczony
przez Pania cytat rozpoczynajacy sie od "Plciowosc ..." jest w sprzecznosci
lub jest ograniczony (dokonujac analizy zgodnie z zasadami logiki) przez
cytat "Przyjemnosc seksualna jest moralnie nieuporzadkowana, gdy szuka sie
jej dla niej samej w oderwaniu od nastawienia na prokreacje i zjednoczenie"
(Z punktu 2351 Katechizmu KK). Rozumiem, ze ten ostatni zapis mozna uznac za
cos na ksztalt zalecenia (a nie zakazu), ale formula "moralnie
nieuporzadkowana" i wyodrebnienie doznania przyjemnosci ("gdy szuka sie jej
dla niej samej") nie jest chyba pochwala "samotnej przyjemnosci", a wrecz
jej krytyka.
> Tak - KK naucza, ze wspolzycie sexualne, ktorego celem jest wylacznie
> uzsykanie przyjemnosci sexualnej jest moralnie zle.
I tu mnie Pani zbila z pantalyka. Wydawalo mi sie, ze pracuje nad tym aby
Pania do tego przekonac ...
> pozdrawiam --- monika
> _ _ ____________
> ( ! )onika__________|rochimczuk
> _______________________________
> http://info.fuw.edu.pl/~trochim
>
--
Pozdrawiam, Osoba Smiertelna
NIGDY NIE JEST ZA POZNO NA SZCZESLIWE DZIECINSTWO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
366. Data: 2000-02-08 06:50:02
Temat: Re: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja Re: Telewizja TVP 1 niedziela. Wszystko o transplantacjach na podstawie naszej dyskusji z usenetu
> Przeciez kradziez samochodu to wylaczna wina producenta samochodu,
> ktopry produkuje wyrob, bez nalezytego zabezpieczenia,
> ktory mozna otworzyc w 5 sekund.
Tak oczywiscie i pewnie za to ze ukradziono samochod powinno sie zamykac w
wiezieniu jego producenta - jak to wymysliles
Problem nie lezy w zabezpieczeniach tylko w chorych umyslach zlodzieji,
bandytow i zabojcow, ktorzy sa gotowi zabic za 100 zl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
367. Data: 2000-02-08 07:37:26
Temat: Re: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja Re: Telewizja TVP 1 niedziela. Wszystko o transplantacjach na podstawie naszej dyskusji z usenetuKrzysztof Taporowski wrote:
>
> > Przeciez kradziez samochodu to wylaczna wina producenta samochodu,
> > ktopry produkuje wyrob, bez nalezytego zabezpieczenia,
> > ktory mozna otworzyc w 5 sekund.
>
> Tak oczywiscie i pewnie za to ze ukradziono samochod powinno sie zamykac w
> wiezieniu jego producenta - jak to wymysliles
Nie w wiezieniu.
Ale gdy zostanie wykazany brak nalezytej starannosci
przy projektowaniu zamkow i zabezpieczen , to oczywiscie wysokie
milionowe kary.
To jest chyba oczywiste, ze stan wiedzy i techniki pozwala produkowac
samochody, ktorych nikt poza wlascicielem nie otworzy i ktorym nikt poza
wlascicielem nie odjedzie.
A skoro sie takie produkuje nadal ktore zlodziej otwiera w 5 sekund i
odjezdza to wina lezy wylacznie po stronie producenta.
Analogia z bankami, sklepami internetowymi jest oczywista.
Banki sa bezpieczne, maja bezpieczne systemy komputerowe, maja
bezpieczne sejfy bo takie sa wymogi.
A samochody nadal sa niebezpieczne, latwo je otworzyc,
w sklepach sprzedaja zestawy do otwierania samochodu, gdy sie zgubi
kluczyki i nie tylko.
Zestaw to wytrychy, kotwiczka, blaszki itp.
aby otworzyc prawie kazdy samochod w 5-10 sekund.
Potem zlodziej to kradnie, zlodzieja zabijaja, paranoja.
To juz lepiej w sklepach ustawic regaly dla zlodziei z towarami
zatrutymi cjankiem.
Ukradnie i kara go spotka.
Mieszkania zostawiac pod napieciem .
Zlodziej wejdzie i prad go zabije.
Pomyslow na wytepienie zlodziejstwa podobno jest wiele, ale ten z
zabijaniem wydaje sie byc najmniej humanitarny.
Jacek
> Problem nie lezy w zabezpieczeniach tylko w chorych umyslach zlodzieji,
> bandytow i zabojcow, ktorzy sa gotowi zabic za 100 zl
Tutaj zabito zlodzieja, a samochod i tak zostal zniszczony od kul.
Ktos za szkode i tak zaplaci.
Ubezpieczalnia lub policja.
gdyby samochod mial dobre zabezpieczenia to by zlodziej nie ukradl i no
problem, nadal by zyl.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
368. Data: 2000-02-08 08:06:14
Temat: Re: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja Re: Telewizja TVP 1 niedziela. Wszystko o transplantacjach na podstawie naszej dyskusji z usenetuWitam.
expert wrote in message <3...@f...onet.pl>...
[...]
>
>Potem zlodziej to kradnie, zlodzieja zabijaja, paranoja.
>
>To juz lepiej w sklepach ustawic regaly dla zlodziei z towarami
>zatrutymi cjankiem.
>Ukradnie i kara go spotka.
>Mieszkania zostawiac pod napieciem .
>Zlodziej wejdzie i prad go zabije.
>
>Pomyslow na wytepienie zlodziejstwa podobno jest wiele, ale ten z
>zabijaniem wydaje sie byc najmniej humanitarny.
>Jacek
>> Problem nie lezy w zabezpieczeniach tylko w chorych umyslach zlodzieji,
>> bandytow i zabojcow, ktorzy sa gotowi zabic za 100 zl
>
>Tutaj zabito zlodzieja, a samochod i tak zostal zniszczony od kul.
>Ktos za szkode i tak zaplaci.
>Ubezpieczalnia lub policja.
>
>gdyby samochod mial dobre zabezpieczenia to by zlodziej nie ukradl i no
>problem, nadal by zyl.
Ten zlodziej probowal rozjechac policjanta, expercie.
To chyba zmienia postac rzeczy i rzuca inne swiatlo
na sprawe, no nie? Tu jest nie tylko problem z ukradzionym
i zniszczonym samochodem ale w ogole z przestepczoscia,
z tym ze ludzie nie moga sie czuc bezpiecznie na ulicy, nawet
wewnatrz swego samochodu, ze musza sie martwic o swoje mienie,
nawet ubezpieczenie nie pomoze, bo co z tego ze wyplaci
odszkodowanie jak samochod i tak zniszczony zlosliwie lub skradziony
i tylko sie czlowiek wk... a kazdy taki akt przestepczy powoduje
straty tak czy siak. Jakby robili samochody nie do otwarcia
(utopia IMHO) to i tak nie powstrzymasz aktow wandalizmu
martwiac sie o humanitarne postepowanie w stosunku do
zwyklych bandytow.
Don Pedro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
369. Data: 2000-02-08 08:21:50
Temat: Re: prawo, medycyna, szajse...Bazyl napisał(a) w wiadomości:
>A jeśli to Twoja żona, którą bardzo kochasz ma jedyną szansę na
>przeżycie w postaci przeszczepu - popatrz na to z tej strony również,
>czy wtedy też tak bardzo upierasz się przy zgodzie itp.?
A jesli twoj maz, ktorego bardzo kochasz ma jedyną szansę na przeżycie w
postaci przeszczepu i brak jest dawcy to co wtedy? - wyruszasz na miasto,
zeby jakiegos upolowac? - popatrz na to z tej strony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
370. Data: 2000-02-08 08:25:43
Temat: Re: prawo, medycyna, szajse...Bazyl napisał(a) w wiadomości: <87oicj$50n$2@sunsite.icm.edu.pl>...
>Użytkownik expert <e...@f...onet.pl> w wiadomooci do grup
>dyskusyjnych > > Sekcja zwlok jest profanacja ciala? A moze jeszcze
>naruszeniem godnosci
>> > zmarlego? ;-/
>> >
>> Dla rodziny tak wlasnie jest.
>> Gdyby bylo inaczej to procedura grzebania zwlok zostalaby dawno
>> zlikwidowana.
>> Po co trumny, nagrobki, urny , cmentarze ?
>>
>> Jakis biznesmen moglby z latwoscia wyliczyc wartosc kaloryczna wzlok
>i
>> przerabiac je na pasze dla zwierzat, przez analogie z bacutilem,
>> robiacym pasze z padlych zwierzat.
>>
>Jezu, Expert, Tobie to nie grozi, Twojego mózgu nikt nie bedzie chcial
>do przeszczepu, a jak rozumiem to uwazasz go za najcenniejsza rzecz,
>która posiadasz.
>Tatiana
Pani Tatiano, udajesz ze nie rozumiesz o co chodzi w argumentacji experta (a
moze naprawde nie rozumiesz)? Pyskowaniem nikogo nie przekonasz do swojego
fanatyzmu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |