Facet na pewno ma panele. To działa tak jak memebrana w bębnie. Stąd taki
dźwięk. Myślę, że wyciszenie sufitu nie pomoże zbyt wiele bo stuki
uderzeniowe przenoszą się również przez ściany. Trzeba by obudować wszystko
i to w specjalny sposób - na elastycznym mocowaniu, żeby dźwięki uderzeniowe
nie przenosiły się na nowe ściany.


Użytkownik "Franek Kowalski" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fer8r1$s4s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "jackon" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fdnlbd$5nr$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Witam,
>> niedawno kupiłem nowe mieszkanie od lokalnego "dewelopera". Mieszka się
>> fatalnie. Jakość materiałów jest beznadziejna. Słychać wszystkie stuki,
>> kroki sąsiadów. Wiem, że gruboś styropianu w podłodze to tylko 2 cm.
>> Ściany są wykonane z pustaków.
>> Podejrzewam, że mieszkanie nie spełnia norm PN. Mieszkałem już w kilku
>> blokach i nigdy nie słyszałem zwykłych kroków sąsiadów na górze!
>> Jaką analizę zrobić? Kto ma odpowiednie uprawnienia/certyfikaty?
>> Czego można żądać do "dewelopera"?
>> Pozdrawiam
>
> czesc
>
> mam ten sam problem. sprobuje to zmienic w inny sposob a mianowicie za
> pomoca wyciszenia sufitow - czekam z tym do najblizszego remontu.
> ponizej watki zadane na innych forach dotyczace tematu.Niestety nie
> wyglada to obiecujaco. Ogolnie nowe budownictwo to porazka. Poki co
> mieszkam ze sloniem nade mna i jestem szczesliwy jak sasiada nie ma w
> mieszkaniu. Jak wyciszenie nic nie da to pozostanie przeprowadzka do
> jakiegos domu.
> http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25568&w=643
42690&a=64342690
> i tu:
> http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24990&w=643
42786
>
> pozdrawiam
> Tom
>