Data: 2008-09-26 17:42:36
Temat: Re: Hełm Persingera
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 26 Sep 2008 17:50:34 +0200, trurl napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:wh74dq6h652q$.1wyh3myjyppd8$.dlg@40tude.net...
>
>> Oto, co dyletant może wywieść z badań, sterując ich wynikiem według
>> własnych ograniczonych dyletanctwem wyobrażeń o naturze boskiej. "W
>> pomieszczeniu", "osoba", "obecność", "niewidzialnej" - też mi coś, spadłam
>> w krzesła :-DDD
>>
>
> Nie uważasz, że jeśli doskonała istota boska istnieje, to każde wyobrażenie
> na jej temat będzie ograniczone? Podobno natura stwórcy jest niepoznawalna
> dla śmiertelników.
I dlatego nie ma sensu tworzenie sobie jakichkolwiek wyobrażeń. Tzn kto
jest szczery i chce być rzetelny w wierze, nie tworzy ich. Ja nie tworzę.
Ja czuję. To mi wystarcza, mam osobiste dowody na Jego istnienie, no ale
one przekonują tylko mnie, bo tylko mnie dotycżą. Gdybym mogła komukowliek
przekazać, o czym tu mówię, wielu byłoby porażonych ich oczywistością. no,
ale póki co, rozumieją to tylko moi najbliźsi, bo moje sprawy dotyczą ich w
równym stopniu, co mnie :-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|