> A dlaczego nie? Przecież to świetna rozrywka dla lekarzy, psychologów,
> pacjentów i innych. A właśnie w Święta człowiek ma na ogół więcej luzu od
> obowiązków zawodowych.

Lekarze, których znam, to przeważnie spędzają czas bardziej uroczo.A ja u
siotry nudzę się, i zapisałem się na kilkanaście grup dyskusyjnych
zagranicznych i dwie Polskie, tylko dlatego, że interesuje się E.F i
potrzebne mi są materiały (właśnie jedna pani doktor z lizbony obiecała
przysłać, jak wrzuci na mail).

> Ja uważam, że szybkośc jest głównie matką błyskotliwości ;). A w
psychiatrii
> siedzę w sensie zawodowym dłużej, niż Ty Kolego studiujesz medycynę.

Aż tak źle z Tobą ? Coś na tej grupie, widzę, że sami staruszkowie.Może na
Pan mam się zwracać. ;)


> Biedaku, tak Cię zmęczyły Święta z siostrą-psychologiem? :). Pewnie do
mnie
> podobna ;).

Ta psycholog raczej znośna, mimo, że rozbiłem jej przednie światła w
samochodzie, a ta młodsza, to typowy przykład hipomanii. ;-).A podobne, to
raczej nie, bo ciągle istnieje kolosalna różnica płci. ;).

Żegnam
Kamil







--

Tego nie znajdziesz w żadnym sklepie!
[ http://oferty.onet.pl ]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia