Data: 2009-10-23 09:16:31
Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hbroe6$ph4$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>>
>> Użytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:f9b89270-b0a2-4024-bbb7-a33c7185ad2d@l31g2000vb
p.googlegroups.com...
>>
>> Chiron wrote:
>>
>>> U�ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa� w
>>> wiadomo�ci
>>> news:053e8385-cca9-4506-b1a8-28ccf2dd2f3a@l34g2000vb
a.googlegroups.com...
>>>
>>> Red art wrote:
>>> > U�ytkownik "medea" <e...@p...fm> napisa� w wiadomo�ci
>>> > news:hbpi5m$33n$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> >
>>> > > Taka ma�a analogia mi si� nasun�a.
>>> > > Przys�uchiwa�am si� dzisiaj rozmowie telefonicznej jednego
>>> > > pana
>>> > > kierowcy.
>>> > > Pan co drugie s�owo rzuca� k.., ch.., pier... i innym mi�sem,
>>> > > chociaďż˝
>>> > > zupe�nie bez agresywnego nastawienia. Pod koniec rozmowy
>>> s�ycha�
>>> > > by�o, �e
>>> > > dogadaďż˝ siďż˝ z kimďż˝ po drugiej stronie. Gdyby jednak zmusiďż˝
>>> go > > do
>>> > > stosowania literackiego j�zyka, prawdopodobnie nie dogada�by
>>> siďż˝
>>> > > nigdy. ;)
>>> > >
>>> > > Ka�dy ma swoje �rodki wyrazu, je�eli nie jeste�my w stanie
>>> > > na
>>> > > nie
>>> > > przystaďż˝, to po prostu nie podejmujmy rozmowy.
>>> >
>>> > W przypadku globa trzeba i�� jakby troszk� w innym kierunku.
>>> > Tzreba zaakceptowa� nie tyle �rodki wyrazu, co jego
>>> > b�l/zaw�d/rozczarowanie
>>> > projektowane i wyra�ane w postaci �alu do kk. Tak mu si� >
>>> 'wybra�o'
>>> > ;)
>>> Ale baran, 5 miliard�w link�w jest w internecie i pisze si� co kk
>>> wyprawia, zreszt� wida� jak pierdolni�ci s� tutejsi katolicy, a
>>> ten
>>> �lepy mongo�, zapluty katol mi jakie� �ale wymy�la, no Chiron
>>> mnie juďż˝
>>> tak ob�ud� nie wkurwa i jak ten za�lepieniec.
>>> ----------------------------------------------------
------------------------------------
>>>
>>> Sam si�- jak napisa�e�- wkurwiasz. We� sobie
>>> odpowiedzialno�� za swoje
>>> �ycie. Nikt Ci� nie wkurwia- bo nie mo�e. Jest to wr�cz
>>> niemozliwe. A �e sam
>>> to robisz- no c�- wi�c chyba to lubisz.
>>>
>>>
>>> serdecznie pozdrawiam
>>>
>>> Chiron
>>
>> No jak wychodzisz na dwór i na słoneczną pogodę ktoś wymyśla tobie
>> żebyś kurtkę przeciwdeszczową założył, to jest jego zachowanie
>> wkurwiające.
>> ----------------------------------------------------
---------------------------------------------
>>
>>
>> Dobry przykład- na prawdę. Jeden zacznie się śmiać, drugi- zmartwi się,
>> bo pomyśli, że może rzeczywiście zaraz zacznie padać, a jeszcze inny
>> (Ty)- wkurwi się, żeby pozostać przy tej terminologii. Czyli: zachowanie
>> człowieka mówiącego, żebyś założył kurtkę- wywołuje reakcje różne u
>> różnych ludzi. Każdy z nich za swoją reakcję powinien wziąć sobie
>> odpowiedzialność. Jeśli DLA CIEBIE jego zachowanie jest wkurwiające- to
>> znaczy, że dotyka ono czegoś, z czym się skonfrontować nie chcesz
>>
>> serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
> Tak nawiasem, inaczej mówiąc, wkurwianie się jest relacją - wkurwionego i
> wkurwiającego. Do wkurwienia - trzeba dwojga. Miarą nas samych jest w ten
> sposób klasa ludzi, którzy potrafią nas wkurwić.
Z tą Twoją wypowiedzią nie zgadzam się absolutnie. Idziesz IMO w jakieś
zawody sportowe, nawet w wyścig szczurów: "ja jestem lepszy od Iksińskiego,
bo do wkurwienia mnie jest potrzebny sam prezes naszej firmy a jego- już
zastępcy". Tak mi to brzmi. TO_nie_ma_nic_wspólnego_z_klasą_kogokolwiek.
Chodzi o to, że jeśli ktoś swoją wypowiedzią, zachowaniem, dotknie czegoś w
Tobie, co nie jest przerobione, odreagowane- wtedy właśnie możesz się poczuć
"wkurwiony". Jeśli np napiszę Ci: "co ty mi tu chrzenisz, konusie"- to-
jeśli np jesteś wysoki i czujesz się z tego powodu dowartościowany- to np
roześmiejesz się. Jeśli jednak jesteś niskiego wzrostu, i dokuczano Ci przez
to, a Ty tego nie przerobiłeś- wtedy poczujesz się wkurwiony.
Co to ma wspólnego z klasą człowieka?!
serdecznei pozdrawiam
Chiron
|