On 25 Paź, 09:28, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> "Hanka"
> de Renal
> > Chiron wrote;
> > > Aha- czyli Twoi rodzice- podobnie, jak Adolfa H., byli katolikami,
> > > ojciec-
> > > podobnie, jak Adolfa H.- znecal sie nad Toba, Adolf H.- podobnie, jak
> > > Ty-
> > > odrzucil katolicyzm,- kumam. globciu- wcale z tego nie wynika, ze musisz
> > > postepowac podobnie. Przykro mi, ze nawet Twoj pies Cie tak ignoruje, ze
> > > robi Ci kupke na twarz, ale troche za bardzo idziesz w analogie.
> > Na tego posta nawet nie trzeba odpowiadać,
> NO NARESZCIE!
> ----------------------------------------------------
-----------------------­---
> Ale przecież odpowiedział:-)

Ale, nareszcie, nie odszczekal w Twoim, ani swoim, stylu.

> > ale jedno jest ciekawe, to
> > że ludzie mechanicznie powtarzają czynności już wcześniej miejące
> > miejsce, [ chocholi taniec z Wyspańskiego] świadczy o braku
> > osobowości, działają jakby w maraźmie, w snie jakimś, bo decyduje za
> > nich mechanizm, a nie osobowość i myślenie,
> Niejednokrotnie zmusza ich do tego koniecznosc przetrwania,
> a niekiedy wrecz instynkt: zachowania gatunku.
> Nie kazdy chce wyrozniac sie z tlumu, ktory go otacza.
> Bywa, ze jednoczesnie, rownolegle, atakuje tych,
> ktorzy sie w jakis sposob rzucaja w oczy.
> Atakuje odmiennosc, bo sie jej podswiadomie boi.
> A atak to najlepsza forma obrony
> ----------------------------------------------------
-----------------------­---
> Dodaj jeszcze, że odmieniec glob atakuje w niewybredny sposób wszystko, co
> jemu wydaje się odmienne- nawet na tyle, że nie mógł znaleźć porozumienia z
> Zielskiem czy Flayerem- piszącymi rzeczy, które- gdyby uważnie przeczytał i
> zrozumiał- mógłby zaakceptować. Napiszesz mu to? Jeśli się oczywiście z tym
> zgadzasz, ofkorz:-)

Drogi Chironie.
Sam mu to napisz, to po pierwsze.
A po drugie:
Pisze to nie PRZECIW Tobie, ani nie ZA Globem.
Pisze to PONAD Wami, do rozwazenia nie tylko
uczestnikom tej dyskusji.
Jestes w stanie to pojac?
Zaakceptowac?

Szerokokatne widzenie swiata to nie jest rozmyta
osobowosc, jak twierdzi IXI, i niech sobie ma, psze bardzo.
Spojrzenie PONAD pozwala dostrzegac znacznie wiecej,
i wbrew pozorom znacznie precyzyjniej niz punktowy
wglad w JEDEN przypadek.

Jak widzisz, w tej chwili rozmawiam sobie z Globem.
JAK to robie, jest to WYLACZNIE MOJA SPRAWA.
Jak widzisz: nie pyskuje, nie uzywam slow powszechnie
uznanych za obrazliwe, nie wciskam nikomu
niewypowiedzianych przezen tekstow. Nie insynuuje.
Nie projektuje. Nie uzywam niewybrednych zarcikow.
I moze Ci sie to podobac, lub nie.
Moj wplyw na to jest zerowy, i bardzo dobrze.

Glob wie, ze nie akceptuje jego pyskowek, bo nieraz
mu o tym mowilam. Natomiast nie zamierzam stwierdzac
AUTORYTATYWNIE, co Glob uwaza za odmienne,
w porownaniu ze mna, czy z Toba, czy z przytaczanymi
przez Ciebie Flyerem lub Zielskim.
Z tej prostej przyczyny, ze KAZDY postrzega zadane
obrazy, wartosci, zdarzenia, w ABSOLUTNIE SUBIEKTYWNY
sposob.
Pleciesz wiec bujdy smalone, opowiadajac o tym, ze, cyt:
Glob MOGLBY ZAAKCEPTOWAC.
I jeszcze proponujesz, bym ja te bujdy powtarzala.
Nie masz podstaw, by posiadac choc odrobine pewnosci
w tym temacie.

> Pozwolic dziecku na budowanie wlasnego swiata, to
> zgodzic sie na WSZYSTKIE uciazliwosci z tym zwiazane.
> Zapewniam, jest ich wiele.
> Zapewniam, po stokroc warto.
> :)
> ----------------------------------------------------
-----------------------­----------------------------
---------------------
> No i teraz globcio zgodzi się z Twoimi zapewnieniami:-)

To Cie w jakis sposob boli?
A moze raduje?
Czy jest Ci obojetne?