Data: 2009-10-28 23:54:18
Temat: Re: Heteromatrix
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:hcajmi$qu6$1@news.onet.pl...
>> Chiron pisze:
>>
>>>>> A tak poważnie: Redart, jako buddysta, i ja- jako katolik uznajemy
>>>>> podobną zasadę: po owocach ich poznacie. To nie ma w takim razie
>>>>> znaczenia, co myślisz, podejmując działanie. Znaczenie ma- jaki
>>>>> będzie jego efekt- i po tym można poznać prawdziwą Intencję (często
>>>>> w buddyzmie kojarzoną z Karmą).
>>>>
>>>> nie podobie mi się to.
>>>> prawdziwa intencja może diametralnie odbiegać od wyjściowych
>>>> rezultatów.
>>>> tak jak w śmierci tego dziecka i rebirterami.
>>> To była właśnie ich prawdziwa intencja. Oni chcieli to dziecko zabić-
>>> choć nie twierdzę, że świadomie. Czy ktoś, kto pędzi po uliczkach
>>> miasta 150 km/h i kogoś zabija- miał intencję zabicia kogoś- czy nie?
>>
>> oczywiście, że nie.
>> intencja, czyli zamiar. zdefiniuj no mi intencję.
>
> Nie podam Ci suchej definicji- tylko obrazową- a właściwie to Ci ją
> podałem. Otóż kiedyś spotkałem się z takim tłumaczeniem- spodobało mi
> się: porównano człowieka do samolotu- takiego starego, z kilkoma
> silnikami. Pilot siedzi w kabinie - obserwuje wskaźniki, których całe
> mnóstwo- i w zależności od ich wskazań podejmuje działania. Ten pilot-
> to nasza superświadomość. Wskaźniki- pokazują stan różnych naszych
> emocji, uczuć- które nas napędzają. To ich wypadkowa świadczy o tym,
> gdzie ten samolot poleci (i czy w ogóle). Jeśli mamy dobry kontakt z
> superświadomością- to poznamy, czym ona się w danym momencie kieruje. A
> zawiaduje ona różnymi, skrajnymi sprawami: jak pęd ku śmierci- który
> mamy od momentu poczęcia, po dziecięcą radość życia- poprzez wiele
> pośledniejszych emocji- strach, zadowolenie, zaopiekowanie, zmęczenie,
> etc. Jadąc 150 po mieście- chcemy kogoś zabić (lub/i- jak zauważyła
> Paulina- siebie). I nie ma znaczenia, czy i w jaki sposób (na ile)
> zdajemy sobie z tego sprawę
ale dalej nie zdefiniowałes intencji.
narysowałes jakąś karykaturę samolotu twierdząc, że pilot chce zabić
swoich pasażerów. zupełnie nie czytam tego porównania.
co to jest intencja?
intencja, jak podaje internet, to:
zamiar, zamysł; cel, motyw działania; myśl przewodnia, chęć, pragnienie.
http://www.slownik-online.pl/kopalinski/76497F777602
02BCC12565E3004DBE26.php
jadąc 150 po mieście mogę mieć intencje zabicia kogoś, ale i jej nie
mieć. zdecydowanie sprzeciwiam się motaniu do tego prostego równania
takich zagmatwanych zmiennych jak superświadomość czy karma.
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
|