Data: 2009-11-03 11:07:41
Temat: Re: Heteromatrix
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Jeśli tak postąpisz z kochaną córką (zakładam, że tak) - dlaczego inną
> miarę masz przykładać do kochanego siebie?
Swoją córkę może nawet aż tak chronić z tej miłości, że w ogóle jej z
domu nie będzie w świat wypuszczał, bo zawsze może się trafić jakiś
szaleniec, który ją w biały dzień jadąc 150km/h zabije.
Nie wydaje Ci się Chironie, że nadmierne przywiązanie do Twojej teorii
może prowadzić do absurdu?
Czy nie wydaje Ci się raczej sensowniejsze, że miłość do siebie polega
na harmonii między ochroną siebie a wiarą we własną moc itd.? I na tym
też chyba polega miłość do drugiej osoby, np. dziecka.
Ewa
|