szpak pisze w news:b8gjha$5lo$1@absinth.dialog.net.pl

> to praktycznie z mojej strony Wroclawia :-)
> gdyby nie te kilka kilometrow moglabym Cie nazwac sasiadka hih

Wiesz, dla mnie we Wrocławiu to wszystko jest blisko. :-) Bo
tutaj wszędzie muszę jechać ponad godzinę. :-)
A w jakiej dzielnicy mieszkasz? Wrocław znam z mapy. :-)

> z powyzszych moge zapewnic prawie wszystko...
> lozko jest na 2 sztuki,
> brak snu w nocy,
> pizze (nawet nam ciepla przywioza),
> kawusie a jakze!

No popatrz, to ja też Ci się zwalę na głowę, zanim nie kupimy
łóżka do naszej łupinki. :PP

> klopoty moga byc z tym towarzystwem... ale mozemy nad tym popracowac...
> tylko na mnie prosze nie liczyc :-)

Nie? A ja właśnie miałam nadzieję, że na Ciebie. :-)

Mnie przeraża transport we Wrocławiu. :( Tutaj mam niezłe
prywatne autobusy, z dobrym zawieszeniem, amortyzujące wstrząsy...
a tam? Tramwaje albo autobusy-czerwoniaki i kocie łby. :(( ON we
Wrocławiu chyba nie ma łatwego życia, co? ;(

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/