Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!newsfeed.pion
ier.net.pl!newsfeed.straub-nv.de!feeder.news-service.com!aioe.org!.POSTED!not-f
or-mail
From: Lebowski <lebowski@*****.net>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Hold pamieci
Date: Tue, 26 Jul 2011 14:53:06 +0200
Organization: Aioe.org NNTP Server
Lines: 66
Message-ID: <j0mdbe$q86$1@speranza.aioe.org>
References: <0...@g...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 5XlG+eds5q1qCaAl7uinAA.user.speranza.aioe.org
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: a...@a...org
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.8) Gecko/20100802
Thunderbird/3.1.2
X-No-Archive: yes
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.8.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:337130
Ukryj nagłówki
W dniu 2011-07-26 14:27, JaMyszka pisze:
> W dniu poniedziałek, 25 lipca 2011, 07:47:02 UTC+2 użytkownik Lebowski napisał:
>> [...]
>> Nie powiem, swoja uprzejmoscia i lagodnym usposobieniem bardzo
>> nadrabiasz niedostatki intelektualne (tylko prosze, nie spinaja zaraz
>> posladkow, bo kazdy je ma w mniejszym lub wiekszym stopniu),
>
> Hehehe... No i wyszło na moje, no i wyszło...
> Tylko, że już Ci przecież wcześniej powiedziałam, takie opinie to ja
> przyjmuję na klatę nie na d...
> A spinanie pośladków jest b. wskazane, bo wtedy się ćwiczy... no,
> te... ee... zwieracze.
> No i na wszelki wypadek, zajrzałam do słownika http://goo.gl/SXFQK
> Ty mówisz, że szklanka do połowy pusta, a ja że do połowy pełna.
> To nas m. in. różni w postawie życiowej.
> I jeszcze zapytam Cię na ucho - tu kursywa leci - czy naprawdę uważasz,
> że grzeczniej jest komuś powiedzieć, że ma braki intelektualne,
> niż zwrócić komuś uwagę, że się pomylił pisząc?
> Ja wiem co mi brakuje i wiem czego nie wiem. Bo już dawno kieruję się
> w życiu tą złotą myślą "wiedzieć dokładnie to czego się nie wie, jest dużym
> krokiem ku wiedzy". Czy garbatemu też mówisz, że ma garba? Bo jak widać na
> załączonym obrazku, to "odkrywczy" jesteś.
>
>> jednak po
>> przeczytaniu juz tego powyzszego zaczynam byc odrobinke zszokowany, ze
>> wogle udalo Ci sie wyksztalcic umiejetnosc pisania i dlatego bedac pod
>> wrazeniem tego niezwyklego fenomenu pozwolisz, ze postaram sie go nie
>> poddawac dalszym, agresywnym eksperymentom myslowym ;)
>
> Zauważyłam, że dla Ciebie największym eksperymentem jest wstawienie buźki
> zaraz po tym, jak obsobaczysz lub poniżysz interlokutora.
> Ktoś Ci powiedział, że jak mrugniesz oczkiem na koniec, to nikt nie
> przyczepi się do tekstu?
> Tak w ogóle (patrz http://goo.gl/nmuik), to widzę, że dla Ciebie ktoś
> kto ma inne zdanie niż Ty, jest równoznaczne z jego ułomnością umysłową
> (tak, wpisałam świadomie "ułomność", bo przecież to nie jest normalne,
> by dorosły człowiek miał niedostatki intelektualne). I przecież właśnie
> dla takich osób udzielasz się na grupach. To tu możesz stosować swoją
> skalę ocen i upokarzać innych. Niskie pobudki, panie Dude, oj niskie...
> Gdyby to nie było prawdą, tobyś nie bywał tam, gdzie są m. in. myszki
> o ptasim rozumku i im podobni. Lecz prowadził byś dysputy na forach
> zamkniętych, do których mają dostęp tylko ludzie na równym Ci poziomie
> umysłowym.
> I dobrze by było, gdybyś utrwalił to w sobie, że zwrócenie uwagi, że
> ktoś się pomylił, jest tylko zwróceniem uwagi na pomyłkę, a nie
> wystawieniem oceny, np. iż ktoś jest głupi.
Znam mniej wiecej zakres swojej ignorancji, a przynajmniej na tyle, zeby
wiedziec kiedy i w czym jestem glupi.
Nie sposob byc we wszystkim madrym, wiec nie pamietam, zebym
kiedykolwiek obrazil sie za taka ocene, bez wzgledu na to czy byla
sluszna, czy tylko belkotem jakiejs ograniczonej w stosunku do mnie osoby.
Jeli natomiast uwazasz, ze to ty popelnilas jakas pomylke, to raczej bym
jej tak nie nazwal, poniewaz na niej opiera sie twoj praktycznie caly
swiatopoglad, a na pewno w tej czesci, ktora mi tu zaprezentowalas.
Poza tym myslalem, ze twoje uprzejme usposobienie, ktorego wrazenie
odebralem, chroni ciebie przez delikatnym zartem z ciebie, ale
najwidoczniej tak nie jest.
W sumie to nawet lepiej, ze napisalas w tonie, w jakim napisalas i
chyba nie popelnie wielkiego bledu, gdy w przyszlosci osoby podobne
mentalnoscia do ciebie zaszufladkuje jako emocjonalnie niezbyt stabilne.
BTW akurat wiem, jak sie pisze to, z czym odeslalas mnie tu do slownika
i chcialem tylko zobaczyc, jak bardzo jestes zakompleksiona i malostowa.
Lub raczej mialem nadzieje, jak bardzo nie jestes.
|