Data: 2000-12-08 19:05:32
Temat: Re: Homo - bylo:może przez analogie ciut inny problem
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
news:90r8h6$pol$05$2@news.t-online.com...
> > Ostatni post ;))) Podziwiam Twoj talent polemiczny, ale zapomniales o
> jednej
> > malej kwestii - wiele chorob spowodowanych jest tym, ze spotykaja sie
> > posiadacze dwoch genow recesywnych i w ten sposob potomek rodzi sie
chory
> a
> > zgodnie z Twoja teoria nie powinien,
>
> Czy Ty się pogubiłeś?
> A może Ty prowadzisz na innych grupach tę samą dyskusję i sam
> już nie wiesz co, kto i gdzie pisze ?
Chyba jak dla Ciebie za malo lopatologicznie napisalem;))) Po tej wymianie
uprzejmosci przechodze do sedna:))) Napisales ze natura przeprowadza korekte
"felerow" homo nie dajac im szans na potomstwo. Ale poniewaz homoseksualizm
ma prawdopodobnie podloze genetyczne wiec nalezy do grupy "chorob"
genetycznych (wniosek z Waszych slow). A wiec dlaczego natura likwiduje
tylko ten feler, a nie pozbawia szans na dziecko dwoch posiadaczy tego
samego genu recesywnego chorobotworczego? Przeciez takie dziecko nie jest
zyskiem dla natury lecz strata ("zly" gen sie uaktywnia). Wiec i takie
dziecko powinno byc bezplodne bo moze znowu spotkac "recesywniaka" itd itp.
A teraz najwazniejsze, skoro geje nie moga miec dzieci, bo wg Ciebie tak
natura likwiduje feler, wiecz czemu daja szanse szkodzenia posiadaczom
jakiegos "zlego" genu recesywnego??? Gdyby moja choroba miala podloze
genetyczne (a przy dystrofii sa takie sytuacje) dla dobra natury powinienem
byc bezplodny!!!
>
> > a rodzice z genem recesywnym nie moga
> > miec dzieci? WYbacz, ale dlatego Twoje slowa sa ladne i puste ;)
>
> Ja naprawdę "nie łapię" co Ty tu pod moim adresem piszesz.
Zalapales?;)))
R.T
|