Data: 2012-04-18 18:13:04
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.
Od: "antybreivik" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> On 18 Kwi, 19:22, "cichosza" <k...@g...pl> wrote:
[...]
> > Stres matki nie jest jedynym czynnikiem generujacym zmiany hormonalne
> > srodowiska plodu w strone wynikowo homoseksualnego uwarunkowania plci
moz=
> gu.
> > Wtedy z tak obciazonych ciaz rodziloby sie 100% homoseksualistow.
Czynnik=
> ami
> > katalitycznymi sa do dzis pewne powszechnie produkowane sztuczne
substanc=
> je
> > chemiczne (byly obecne juz w srodowisku w czasie II wojny). (...)
>
> Bzdury. Homoseksualizm by=B3 zawsze, jednak istnia=B3y w spo=B3ecze=F1stwie
> naturalne hamulce dla jego rozwoju, teraz te hamulce si=EA UMY=A6LNIE
> niszczy i dlatego homoseksualizm jest tak bardzo widoczny.
>
Byl "od zawsze" - bo byly patogeny go katalizujace w warunkach plodowych, no
i stres tez byl wlasciwie zawsze...a ze dzis sie homoseksualisci szczegolnie
afirmuja? A byly kiedykolwiek dotychczas w naszej cywilizacji takie jak dzis
warunki upubliczniania czegokolwiek poprzez globalne media? Jestesmy
pierwszym pokoleniem kiedy jeden czlowiek moze podejmujac samodzielnie
dzialania by dotrzec z wlasnym przeslaniem w czasie mniejszym od jednej doby
do calej globalnej populacji. Nie biezecie tego pod uwage? Zadziwiajace...
Swoja droga warto by to wykozystac. Musze wymyslic jakas autopromocje. ;)
Bynajmniej nie w stylu Breivika...choc trzeba mu przyznac ze wypromowal sie
bardzo skutecznie -w ciagu mniejszym niz jedna doba... :(
Ixela -zanim strzelisz znow bzdura z biodra- poradz sie prosze moze meza-
OK? ;P
No i tnij posty!
syk-antybreivik
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|