Data: 2010-03-26 01:12:43
Temat: Re: Homoseksualizm w KoÄšâ EURO şciele Katolickim. (Tylko dla myÄšâ EURO şlĂ"â EURO Ścych, spienieni proszeni na sÄšâ EURO šoneczko)
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
piątek, 26 marca 2010 01:50. carbon entity 'glob'
<r...@g...com>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> To nie jest retoryka, tylko patrzenie z dwóch perspektyw, nauczono nas
> patrzeć na ofiary i zapominany na spokojnie przyjrzeć się twarzy
> oprawcy. Ja osobiście ciągle się załamuje jak mam kogoś kontrolować,
> bo mnie męczy jego doglądanie i ciągłe napięcie zamykania go w danej
> sytułacji. Osoba kontrolująca nie ma spokoju, musi poświęcić o wiele
> więcej uwagi na tobie niż ci się wydaje i jest w ciągłym napięciu,
> zatraca się w sytułacji staje się niewolnikim własnego niewolnika, nie
> ma swojego życia, żyje cudzym życiem. Hitler był niewolnikiem swoich
> żydów, zniewolili go aż zapłacił zdrowiem psychicznym, biedaka
> doprowadzili do zaburzeń.
Mówiłem, że pora zamknąć rozmowę? Rozważania nad Adolfem Schicklgruberem
mogą pojawiać się jako osobny wątek, ale kiedy stanowią dygresję od
podstawowego tematu jako argument (mniejsza z tym, czy retoryczny), to w
Usenecie zdaje się obowiązywać prawo Godwina.
PS. Tak poza tym jest druga w nocy, wyśpij się giobek, będziesz miał czas na
przeredagowanie swojej wypowiedzi bardziej klarowny sposób. Bo mam
subiektywne wrażenie, że nić komunikacji z tobą się urywa.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
|