Data: 2010-03-27 11:53:01
Temat: Re: Homoseksualizm w Kościele Katolickim. (Tylko dla myślących, spienieni proszeni na słoneczko)
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> napisał w
wiadomości news:hoimbc$juq$1@news.onet.pl...
> piątek, 26 marca 2010 09:01. carbon entity 'zażółcony' <z...@m...on.pl>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> Nie widzę problemu w tym, by uznać, że jakiś wysoko zrealizowany
>> praktykujący wybierze sobie ciało biseksualne lub ciało
>> tzw. 'cioty' - bo uzna, że jest to dla niego forma optymalna z punktu
>> widzenia integracji pierwiaska męskiego i żeńskiego. Należy
>> pamiętać, że 'głęboka integracja' powinna być rozumiana
>> na poziomie wewnętrznym, psycho-mentalnym.
>
> No wiesz, Grotowski... ale jedna jaskółka nie czyni wiosny...
>
I- zgadzając się z tym, co pisze Redart- jednocześnie zauważam (ponownie)
brak podziału na Dobro i zło w buddyzmie...
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|