Data: 2002-08-06 21:12:53
Temat: Re: Homoseksualne kalectwo.
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota B." <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aip361$5c2$1@news.tpi.pl...
> Zyjcie sobie wszyscy homoseksualisci po swojemu, zyjcie
> spokojnie, nikt z was mi nie przeszkadza, nie krzywdzcie tylko innych i juz,
> a caly ten szum wokol problemu jest chyba grubo przesadzony. Tak czy owak,
> dzieci NIE!
Również tak uważam. Padło już tyle argumentów za
i przeciw, teraz i przed rokiem, że nie widzę potrzeby
się powtarzać. Nawet naturalne dziecko przeżywa
z pewnością szok, gdy okazuje się, że któryś z rodziców
jest homoseksualistą, nie będę już nawet mówić o tym,
jak okrutne potrafią być dzieci czy grupy nastolatków, "ziejące" niewybrednymi
żartami z
byle powodu.
Chyba naprawdę brakuje wyobraźni osobom, które tak
gorąco są za tą adopcją..
Skoro rodzice w miarę nie odstający od normy budzą
tak ogromne emocje w dzieciach naturalnych, czego
jesteśmy świadkami nawet tu, na grupie, to wyobraźmy
sobie co może odczuwać dziecko wpasowane wbrew
swojej woli w tak trudną sytuację, gdy spotka się
z niewybrednymi reakcjami otoczenia.
Dlaczego nie spytamy samych zainteresowanych,
czy chcieliby się znaleźć w tak nietypowej rodzinie ?!
E.
|