Data: 2015-11-06 17:20:55
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:563ccfe9$0$643$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Ta subtelna róznica pomiędzy dwóją za nieodrobione zadanie
>>>>>> domowe a palenie sie w nieskończonym piekle za grzech z którym
>>>>>> się dziecko z jakiegoś powodu już rodzi jest jak widać dla niektórych
>>>>>> nieuchwytnym detalem :-)
>>>>>
>>>>> Za dużo bajek się czytało, za dużo...
>>>>
>>>> Coś pokręciłem, przypadkiem?
>>>> Co według doktryny KRK stanie się z dzieckiem nieochrzczonym?
>>>
>>> A nieochrzczone dziecko działa wedle doktryn KRK?
>>
>> Dla rodziców, którzy doktryny znają i mają podjąć
>> decyzję: ochrzcić i do zagrody "baran(k)ów bożych"
>> zapisać czy nie ochrzcić to doktryna strachu działa.
>
> No to Ci w końcu chodzi o dziecko czy o rodziców?
Żal mi, szczerze mówiąc, zarówno szczerze-wierzących rodziców
jak i wystraszonych piekłem i wiecznym potępieniem bez łaski
uświęcającej dzieci. Jednych i drugich mi żal z nieco innego powodu.
Tak czy inaczej tradycja (i wynikające z niej "prawo kanoniczne")
nakazująca odnawianie tej zarazy w kolejnych pokoleniach jest
moim zdaniem szkodliwa, i to że niektórym ludziom daje ona
fałszywe i złudne pocieszenie i iluzoryczne szczęście nie jest tu
dla mnie zbyt dużym argumentem aby to ciągnąć w dzisiejszych
czasach. Zwłaszcza że ludzie nieszczęśliwi, którym się coś w życiu
nie udało, pocieszają się tymi obiecankami że ostatni na Ziemii
będą pierwszymi w Raju i zanim zrobić coś ze swoim życiem tu,
na Ziemii, czekają na tą obiecaną nagrodę po śmierdzi. Przykre.
|