Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin2!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.ne
ws.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for
-mail
Subject: Re: I po raz trzeci
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <56351450$0$641$65785112@news.neostrada.pl>
<n1ja9b$f9v$1@news.icm.edu.pl> <n1jcrv$bmq$1@dont-email.me>
<n1jfo5$6rg$1@news.icm.edu.pl> <n1jhie$pls$1@dont-email.me>
<n1kfma$bnj$1@news.icm.edu.pl> <n1kkt4$imc$1@dont-email.me>
<n1lm9o$f3a$1@news.icm.edu.pl> <n1mjd9$8d9$1@dont-email.me>
<n1oa07$a9c$2@news.icm.edu.pl>
<563fbee3$0$691$65785112@news.neostrada.pl>
<n1ogqo$rkq$1@news.icm.edu.pl>
<563fd1df$0$697$65785112@news.neostrada.pl>
<n1ptoi$9va$1@news.icm.edu.pl>
<56408227$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>
<n1q0lb$5fj$1@news.icm.edu.pl>
<56409286$0$22840$65785112@news.neostrada.pl>
<1vgqxmyvwdjho.5iod1q5s7z49$.dlg@40tude.net>
<5642139c$0$662$65785112@news.neostrada.pl>
<1uluheyf7mzqx.10oya6n84n3pg$.dlg@40tude.net>
<5642273c$0$22833$65785112@news.neostrada.pl>
<n1tfgo$jt5$1@node1.news.atman.pl>
<5642516a$0$683$65785112@news.neostrada.pl>
<n1tjus$ok4$1@node1.news.atman.pl>
<56427474$0$697$65785112@news.neostrada.pl>
<n1v0uj$51a$1@node1.news.atman.pl>
From: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
Date: Wed, 11 Nov 2015 12:28:19 +0100
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; WOW64; rv:38.0) Gecko/20100101
Thunderbird/38.3.0
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <n1v0uj$51a$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 76
Message-ID: <56432651$0$687$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 89-64-49-64.dynamic.chello.pl
X-Trace: 1447241297 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 687 89.64.49.64:11376
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:715223
Ukryj nagłówki
W dniu 2015-11-11 o 10:15, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Kviat" napisał w
>>
>> Oczywiście. Jak ktoś pisze od rzeczy, ma urojenia, zmyśla... to albo
>> sobie żarty robi, albo ma coś nie teges z głową.
>> Jak faktycznie robi sobie żarty, to ma poczucie humoru i życzenia
>> przyjmie z uśmiechem. Jak pisze na poważnie... to życzenia i tak mu
>> nie pomogą, a mi nie zaszkodzą.
> Błąd Twój między innymi IMO polega na tym, że ferujesz wyroki.
Błąd twój między innymi polega na tym, że myślisz, że to jest błąd. A to
błąd, że tak myślisz.
Błędny może być sam wyrok, a nie czynność ich ferowania. Feruję je
świadomie, nie przyklejają się przez przypadek i żaden krasnoludek nie
podmienia treści wyroku.
> Z tej
> pozycji oczywiście będziesz wyłącznie wyrokował.
Oczywiście.
> Wyklucza to wręcz
> jakąkolwiek dyskusję.
Zgadzam się z tobą w 100%. Z fanatykami nie da się dyskutować. Pozostaje
jedynie wykazywać ich fanatyzm i manipulowanie faktami.
Trzeba się jakoś bronić, nie?
> Jeśli- jak twierdzisz- Małgosia (czy ktoś inny) zmyśla czy robi sobie
> żarty- to po prostu Jej to wykaż.
To jest fizycznie niemożliwe. Jak mam odróżnić czy zmyśla czy robi sobie
żarty?
Emotikona nie ma, wyrazu twarzy też nie widzę... Niewykonalne. Musi się
przyznać sama.
> No przecież coś wręcz musimy przyjąć,
> rozmawiając ze sobą. Milcząco przyjmujemy, że jest to logika. Ja nie
> zauważyłem w Twoich postach logicznych wywodów.
Dziwne, bo ja ich nie zauważyłem ani w postach fanatyków religijnych,
anie w postach rasistów.
I co teraz?
>>> Inna możliwość- projektujesz swój stan chorobowy na innych.
>>
>> Fantazjujesz. Ja, jak żartuję, to chociaż emotikona na końcu wstawię.
> Dyskutujesz na grupie "psychologia". Przecież tego typu wytłumaczenie
> (projekcją) jest (powinno być raczej) oczywistością tutaj.
Dyskutujesz na grupie "psychologia". Tego typu wytłumaczenie jest
(powinno być raczej) zbyt łatwe. Zbyt pospolite, proste. Prostackie
wręcz. I mało psychologiczne.
> Czemuś dla
> Ciebie nie jest.
Temuś, bo dla ciebie jest.
>> Dobry początek. Odważysz się na krok drugi i napiszesz, że
>> współczujesz fanatykom?
> Współczuję z wieloma ludźmi. Akurat tego uczucia wobec fanatyków nie ma
> we mnie.
Wiem. Jedni fanatycy nie współczują innym fanatykom, robią się grupą
dominującą i wykańczają konkurencję. Potem role się odwracają i tak to
się kręci od dłuższego czasu. No jak tu żyć panie, jak żyć?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|