Data: 2015-11-11 14:00:11
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:5642d487$0$703$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-11-11 00:07, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>> news:56425cbb$0$22822$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Ty naprawdę nie widzisz innego szczęścia poza przymuszaniem do
>>>>> zwalczania przymusu religijnego?
>>>>
>>>> Kogo ja Twoim zdaniem przymuszam?
>>>> Chyba się zagalopowałaś... :-)
>>>
>>> I ha ha.
>>
>> A odpowiesz mi na pytanie kogo Twoim zdaniem przymuszam do czegoś?
>
> Do nietrzymania się kurczowo to chyba wszystkich.
Przymuszam czy zachęcam?
>>>>>> Tak jak pisałem obok - gdyby wierni trzymali sobie religię w
>>>>>> kościołach
>>>>>> i domach to nie byłoby potrzeby dla istnienia ateistów.
>>>>>
>>>>> Tak samego siebie chcieć zniknąć... ciekawe...
>>>>
>>>> Po prostu nie określałbym się tym mianem.
>>>> Nie byłoby we mnie potrzeby na takie deklaracje.
>>>
>>> Tak, wiemy, że w stronę ateizmu pchnęła Cię religijna trauma z
>>> dzieciństwa.
>>> Ale, uwierz, nie każdy się wychowuje w takich warunkach, ba, nawet ci
>>> wychowani w reli-żimie potrafią z domu wyjść na ludzi.
>>
>> Sama jesteś ateistką w stosunku do Zeusa i Ra i Wisznu i Kryszny, i co?
>> Deklarujesz komuś swoją niewiarę w tych bogów? Ja też nie...
>
> Najbardziej staję się to ateistką w stosunku do posiadania przez
> niektórych rozumu.
Bo Ty rozumu używasz żeby być katolikiem?
|