Data: 2015-11-11 13:40:48
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> napisał w wiadomości
news:56432651$0$687$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2015-11-11 o 10:15, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Kviat" napisał w
>>>
>>> Oczywiście. Jak ktoś pisze od rzeczy, ma urojenia, zmyśla... to albo
>>> sobie żarty robi, albo ma coś nie teges z głową.
>>> Jak faktycznie robi sobie żarty, to ma poczucie humoru i życzenia
>>> przyjmie z uśmiechem. Jak pisze na poważnie... to życzenia i tak mu
>>> nie pomogą, a mi nie zaszkodzą.
>> Błąd Twój między innymi IMO polega na tym, że ferujesz wyroki.
>
> Błąd twój między innymi polega na tym, że myślisz, że to jest błąd. A to
> błąd, że tak myślisz.
> Błędny może być sam wyrok, a nie czynność ich ferowania. Feruję je
> świadomie, nie przyklejają się przez przypadek i żaden krasnoludek nie
> podmienia treści wyroku.
>
>> Z tej
>> pozycji oczywiście będziesz wyłącznie wyrokował.
>
> Oczywiście.
>
>> Wyklucza to wręcz
>> jakąkolwiek dyskusję.
>
> Zgadzam się z tobą w 100%. Z fanatykami nie da się dyskutować. Pozostaje
> jedynie wykazywać ich fanatyzm i manipulowanie faktami.
> Trzeba się jakoś bronić, nie?
No, no. Czuję się zaskoczony taką...samokrytyką? OK- skoro już widzisz, że
jesteś fanatykiem- to_z_tej_pozycji- może Ci się coś w życiu uda zmienić w
sobie. To coś, jak na zebraniu AA- wychodzi człowiek i mówi: "mam na imię
Piotr i jestem alkoholikiem". Super. To ogromny krok we właściwa stronę. No
to: masz na imię Piotr i jesteś fanatykiem. Co dalej?
>> Jeśli- jak twierdzisz- Małgosia (czy ktoś inny) zmyśla czy robi sobie
>> żarty- to po prostu Jej to wykaż.
>
> To jest fizycznie niemożliwe. Jak mam odróżnić czy zmyśla czy robi sobie
> żarty?
> Emotikona nie ma, wyrazu twarzy też nie widzę... Niewykonalne. Musi się
> przyznać sama.
>
>> No przecież coś wręcz musimy przyjąć,
>> rozmawiając ze sobą. Milcząco przyjmujemy, że jest to logika. Ja nie
>> zauważyłem w Twoich postach logicznych wywodów.
>
> Dziwne, bo ja ich nie zauważyłem ani w postach fanatyków religijnych, anie
> w postach rasistów.
> I co teraz?
Twój wywód jest typu: "u nas nie ma ludożerców. Ostatniego własnie zjadłem".
No ale jak odrzucić logikę- to różne rzeczy się okazują.
>>>> Inna możliwość- projektujesz swój stan chorobowy na innych.
>>>
>>> Fantazjujesz. Ja, jak żartuję, to chociaż emotikona na końcu wstawię.
>> Dyskutujesz na grupie "psychologia". Przecież tego typu wytłumaczenie
>> (projekcją) jest (powinno być raczej) oczywistością tutaj.
>
> Dyskutujesz na grupie "psychologia". Tego typu wytłumaczenie jest (powinno
> być raczej) zbyt łatwe. Zbyt pospolite, proste. Prostackie wręcz. I mało
> psychologiczne.
>
>> Czemuś dla
>> Ciebie nie jest.
>
> Temuś, bo dla ciebie jest.
>
>>> Dobry początek. Odważysz się na krok drugi i napiszesz, że
>>> współczujesz fanatykom?
>> Współczuję z wieloma ludźmi. Akurat tego uczucia wobec fanatyków nie ma
>> we mnie.
>
> Wiem. Jedni fanatycy nie współczują innym fanatykom, robią się grupą
> dominującą i wykańczają konkurencję. Potem role się odwracają i tak to się
> kręci od dłuższego czasu. No jak tu żyć panie, jak żyć?
Ty już się przyłączyłes do jednych fanatyków. Tak żyjesz. No ale- jak
rozumiem- chcesz zmienić swój sposób życia? Wiesz, nie proponuję Ci zmiany
fanatyzmu na inny fanatyzm. To jakbyś alkoholizm zmieniał na narkomanię.
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
Skąd wiesz (pytam ponownie)- że moje zdrowie było lepsze, niż obecnie?
--
Chiron
|