Data: 2015-11-11 23:39:51
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-11-11 o 23:17, Pszemol pisze:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:n20c4a$hok$1@news.icm.edu.pl...
>>>> I żyli długo i szczęśliwie.
>>>
>>> Tych katolików, którzy rzeczywiście zgadzają się w 100% z doktryną
>>> i teologicznymi tezami katolicyzmu mogę policzyć na palcach jednej
>>> ręki. Zdecydowana większość ludzi, którzy podają się za katolików
>>> wcale nie jest ani szczęśliwa z tym swoim katolicyzmem ani też
>>> nie praktykuje katolicyzmu i robi wszelkie możliwe wykręty aby
>>> robić to co się chce a nie to co nakazuje doktryna. Dla przykładu,
>>> zainteresuj się ile w Polsce, rzekomo w ponad 97% katolickiej
>>> sprzedaje się rocznie prezerwatyw. Jestem pewny że te 3%
>>> niekatolików normy w kondomach za resztę nie wyrabiają :-)
>>
>> Może po prostu myślą. Co Ty na to?
>
> Co przez to rozumiesz w tym konteście?
To co w każdym innym kontekście.
> Więc raczej odrzucając tą "żonę z krzywym nosem", kontunuując tą
> analogię, moje emocje były dosyć zimne. Czy sie rozumiemy?
> Emocje się podgrzewają dopiero wtedy, gdy widzę że ktoś biedne
> dzieci zastrasza
Nie, no proszę Cię, obce dzieci budzą Twoje emocje, a żona nie? ;)
PS: Chyba rzeczywiście nie zrozumiałeś, o co mi chodzi. Nie wszystkie
swoje życiowe decyzje/wybory podejmujesz na chłodno, na podstawie
wyrachowanej argumentacji, a może nawet większość nie.
I już proponuję skończyć ten temat. Serio serio. Mój czytnik nie daje rady.
Ewa
|