Dnia 2015-11-21 11:23, obywatel krys uprzejmie donosi:
> Kviat wrote:
>> W dniu 2015-11-21 o 09:24, krys pisze:
>>>
>>> Jeszcze nie wiem, na co go stać.
>>
>> Jak to nie wiesz? Spałaś przez ostatnie kilka dni?
>
> Kilka dni, to dla mnie za mało na ocenianie kogoś. A ten pan jeszcze nie
> pokazał się ze świecznika.
>
>> Ułaskawienie, podpisanie nocnej ustawy, o chodzeniu na kolanach nie
>> wspominając bo w tym zestawieniu to detal.
>>
>>> A dostanie to, na co zasłuży.
>>> Po cichu zaklinam rzeczywistość, że zerwie się ze smyczy Jarosława i
>>> zostanie mężem stanu.
>>
>> Mężem stanu się jest albo nie jest.
>
> Czasem można wyglądać na męża stanu, a okazać się zwykłą swołoczą.
>
>> Nawet jak się zerwie z łańcucha to będzie ten, co się zerwał z łańcucha.
>> Mąż stanu nigdy na łańcuchu nie był, bo gdyby był, to nie byłby mężem
>> stanu.
> Wygląda na to, że według Twojej definicji jest tylko jeden mąż stanu w tym
> kraju :-P

Niejedni już nie mogą się doczekać, kiedy zabłyśnie jeszcze jaśniej.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.