Data: 2012-01-05 21:01:05
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-05 12:25, Paulinka pisze:
>
> Tż miał dwie stłuczki w życiu. W obu przypadkach wjechały w niego miłe
> panie ;) Na szczęście obie miały ubezpieczenie w PZU, więc po tygodniu
> sprawa była załatwiona z kasą, a po kolejnym tyg. z naprawą.
> Za to jednej było mi naprawdę szkoda, nowiutką 'cytrynką' z salonu nie
> wyrobiła na parkingu w Carrefourze, nam stłukła tylko reflektor, a
> sobie skasowała cały przód. VW to jednak dobra marka ;-)
Mnie się chyba 3 razy w życiu zdarzyło zarysować lakier właśnie na
parkingu. Pech chciał, że 2 ostatnie razy miały miejsce w ciągu
ostatnich 4 miesięcy. Za pierwszym razem w ciągu tygodnia miałam sprawę
załatwioną. Teraz się sprawa przeciąga. NB Też mam tylko zarysowany
lakier, a samochód, o który zahaczyłam, stracił pół zderzaka i
reflektor, a większy był od mojego. ;)
> Dalej i to sporo dalej w stronę Obornik Śl.
>
>> I jak tam będzie pod względem komunikacji?
>
> Jeden autobus co pół godziny i do przystanku jakiś kilometr :-)
Uuu, to rozumiem ten nagły pęd do jeżdżenia. ;)
Ewa
|